Hulajnogi zostawione w miejscach niedozwolonych lub w taki sposób, że utrudniają ruch pieszym to problem występujący we wszystkich polskich miastach, w których te urządzenia zostały udostępnione mieszkańcom w formie wypożyczeń. Rozwiązaniem mogłoby być stworzenie stacji dla nich takich samych, jak dla roweru miejskiego. Z taką propozycją wyszedł podczas kwietniowej sesji rady miejskiej jeden z rajców.
Hulajnogi w Ostrowie Wielkopolskim w systemie wypożyczeń pojawiły się jesienią 2019 roku. Od tamtej pory można je spotkać na chodnikach, ścieżkach rowerowych i ulicach miasta. Trzeba pamiętać, że poruszając się takim pojazdem, należy przestrzegać zasad ruchu drogowego.
Osoby poniżej 10. roku życia nie mogą poruszać się samodzielnie na hulajnodze. Jazda tym urządzeniem obliguje do dostosowania się do wszystkich znaków drogowych. Po jezdni można poruszać się nią tylko w miejscach, w których obowiązuje prędkość do 30 km/h. Za złe zaparkowanie tego urządzenia grozi 100-złotowy mandat.
Zbyt szybko jadące osoby na hulajnogach po chodniku to tylko jeden z problemów. Drugim jest pozostawianie tych urządzeń gdzie popadnie. Pomysł na rozwiązanie tego kłopotu przedstawił podczas kwietniowej sesji ostrowskiej rady miejskiej rajca Jakub Paduch. – Proponuję, żebyśmy wzorem poznańskim, uporządkowali ten temat w umowie z operatorem. Chodzi o to, by nałożyć obowiązek odstawiania hulajnóg do specjalnie do tego przygotowanych stacji np. przy stacjach roweru miejskiego – tłumaczy radny.
Czy interpelację przedstawiciela Koalicji Obywatelskiej poparli rajcy z innych klubów, a także co na temat takiego pomysłu myślą władze miasta? Odpowiedzi na te pytania w materiale wideo.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz