DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Radni na tabletach. Pierwsza "elektroniczna" sesja już w lutym [ZDJĘCIA]

Przedstawiciele ostrowskiego samorządu wystosowali zapytanie ofertowe do trzech firm. Wygrała MW Concept z Poznania, która zaoferowała, że dostarczy 25 tabletów za cenę 34 045 zł. Każdy z radnych otrzyma jedno urządzenie, a w razie awarii, do dyspozycji będą dodatkowe dwa.

Radni dowiedzieli się m.in. jak zalogować się do systemu e-sesja, w którym odbywać się będzie głosowanie oraz jak wykorzystywać tablety, aby był pomocne w pracy samorządowca.

Elektroniczny system głosowania pozwoli także na bardziej rozbudowaną realizację telewizyjną z transmisji obrad, które można oglądać na antenie Telewizji Proart oraz na portalu wlkp24.info. Najbliższa sesja odbędzie się w poniedziałek 18 lutego.

Napisz do autora

Komentarze (7)
  • I
    Informatyk

    niedziela, 3 lutego, 2019

    A czy były okrągłe tablety, żeby sobie niejeden radny oczu prostokątnym nie powybijał? A jeżeli tak, to który radny je dostał?

    Odpowiedz
  • K
    Kazimierz

    poniedziałek, 4 lutego, 2019

    Dla niejednego radnego 18 lutego będzie sądnym dniem? Już widzę w oczach strach… Moja pięcioletnia wnuczka swobodnie posługuje się tabletem za 300,00 PLN, nie mówiąc o dziesięcioletnich wnukach, którzy mają do dyspozycji sprzęt giganta z Cupertino.

    Odpowiedz
  • K
    Kazimierz

    poniedziałek, 4 lutego, 2019

    Do Mariusza: mam troje prawnuków i siedmioro wnuków. I mimo wieku (ósmy krzyżyk na karku) – wcale nie czuję się wykluczony cyfrowo. I moje imię nie ma tu nic do rzeczy, bo znacznie młodsi ode mnie są anafalbetami komputerowymi.

    Odpowiedz
  • K
    Kazimierz

    poniedziałek, 4 lutego, 2019

    A co moje imię ma do wiedzy informatycznej? Rodzinę znam, mam troje prawnuków i siedmioro wnuków. I tylko najmłodsza, dwuletnia prawnuczka jeszcze się tabletem nie interesuje. Jestem fanem sprzętu giganta z Cupertino, i sam siebie nazywam profesjonalnym amatorem w zakresie informatyki. A „tykanie” faceta pod osiemdziesiątkę jest chyba nie na miejscu.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz