Rozpoczyna się akcja protestacyja Warsztatów Terapii Zajęciowej. Pracownicy przedstawili listę postulatów. Chcą rozmawiać z politykami.

Warsztaty Terapii Zajęciowej rozpoczynają protest. Przedstawiciele tych placówek domagają się godnej i skutecznej rehabilitacji osób z niepełnosprawnościami. Lista postulatów jest jednak dłuższa i liczy sześć pozycji. Znajdują się na niej:
1. Zwiększenie finansowanie (brak pieniędzy oznacza likwidację WTZ).
2. Wyższe pensje (adekwatne do obowiązków, wiedzy i doświadczenia).
3. Włączenie WTZ, do ustawy o pomocy społecznej, jako podmiotu reintegracji.
4. Zaliczenie pracy w WTZ do pracy w szczególnych warunkach (dla uznania specyfiki pracy).
5. Dodatkowe świadczenia dla pracowników.
6. Ujednolicenie i dostosowanie prawa dla zwiększenia efektywności.
Akcja protestacyjna ma na celu nie tylko zmobilizowanie rządzących do podjęcia konkretnych decyzji, aby poprawić sposób funkcjonowania w trosce o osoby z niepełnosprawnościami, ale także zwrócenie uwagi na problemy i potrzeby pracowników WTZ-ów.
„W ostatnim czasie wszystkie nasze starania i wnioski, kierowane do Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, spotykały się jedynie z niedotrzymywanymi obietnicami zwiększenia finansowania WTZ. Ze strony Pana Ministra padają wciąż stwierdzenia o nierealizowaniu zadań, do których WTZ zostały powołane. Nie zgadzamy się z tym. Możemy realizować swoje zadania tylko wówczas, gdy systemowe założenia będą realizowane przez wszystkie podmioty działające na rzecz osób z niepełnosprawnościami” – podkreślają przedstawiciele Warsztatów Terapii Zajęciowej, którzy domagają się wysłuchania i konstruktywnej rozmowy poprzedzającej dalsze działała w zakresie poprawy sytuacji tych instytucji.
Jak mówią, wszystko zaczyna się od pieniędzy. Bez nich nie będzie można właściwie funkcjonować. Potrzeby natomiast są duże. Wiele osób wymaga specjalistycznej opieki, rehabilitacji społecznej i zawodowej. „Bez tego nie będziemy w stanie w należyty sposób prowadzić rehabilitacji społecznej i zawodowej naszych uczestników, bez tego nie uda się nam odpowiednio wyposażyć stanowisk pracy i utrzymać zatrudnienia doświadczonej kadry” – podkreślają.
Jeśli planowane spotkania z parlamentarzystami oraz rozmowy nie przyniosą efektów, organizatorzy protestu nie wykluczają pikiety przed Sejmem oraz Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Jak podkreślają, do zrobienia jest bardzo dużo, o czym przedstawiciele WTZ-ów mówili od dawna. Już kilka lat temu składali propozycje ustawowych zmian, domagając się m.in. standaryzacji i wypracowania rozwiązań dotyczących faktycznych i potrzebnych zmian w prawie regulujących status i funkcjonowanie tego rodzaju jednostek.
niedziela, 3 sierpnia, 2025
DZIEŃ DOBRY POPIERAM PROTEST W 100 PROCENTACH PRACJE W SDS I ROZUMIEM WSZYSTKO. GRAŻYNA