Coraz goręcej robi się wokół Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Jarocinie. Spółka od dawna boryka się z problemami finansowymi i próbuje wyjść na prostą. Mówił o tym od chwili powołania na stanowisko prezesa Piotr Kłosiński. Właśnie zdecydował o odejściu z pełnionego stanowiska.
W oświadczeniu, które nadesłał do naszej redakcji czytamy: „W związku z pojawiającymi się w ostatnich dniach w przestrzeni medialnej bezpodstawnymi informacjami o rzekomym nieskutecznym powołaniu mnie w maju 2024 roku na funkcję Prezesa Zarządu Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji sp. z o.o. w Jarocinie, oświadczam, że na gruncie obowiązujących przepisów prawa, począwszy od dnia powołania do chwili obecnej, byłem i jestem należycie umocowany do reprezentowania PWiK. W konsekwencji, wszystkie podjęte przeze mnie decyzje w imieniu PWiK działania, zawarte umowy i inne czynności prawne są w pełni skuteczne”.
Wokół spółki zrobiło się głośno przed weekendem, kiedy to w piątek, 11 kwietnia były wiceburmistrz Jarocina, a obecnie radny Bartosz Walczak opublikował wideo oraz kilka skanów dokumentów. Odniósł się w nim właśnie do prezesa PWiK-u. „Wyobraźcie sobie, że prezes, który został powołany przez obecną władzę do zarządzania tą bardzo ważną spółką, został powołany niezgodnie z przepisami. Z oświadczeń majątkowy prezesa tej spółki wynika, że w ogóle nie powinien zostać powołany na to stanowisko. Dlaczego? Bo nie spełnia kryteriów. To znaczy posiada udziały w innych spółkach, czego zakazuje prawo. Został powołany niezgodnie z przepisami”.
Radny i były wiceburmistrz, który przegrał wyścig o stanowisko włodarza gminy Jarocin w zeszłorocznych wyborach, poinformował w tym samym nagraniu, że wystąpił „do odpowiednich instytucji, aby zweryfikowały tę sprawę”.
Do tego typu zarzutów odniósł się w oświadczeniu prezes PWiK-u Piotr Kłosiński: „Odnosząc się do sprawy posiadania przeze mnie większościowych udziałów spółki: Firma Projektowo-Budowlana Zakład Instalacji Sanitarnych Protek Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, pragnę wskazać, iż spółka ta od wielu lat faktycznie nie prowadzi jakiejkolwiek działalności gospodarczej. O posiadanych udziałach w tejże spółce w sposób transparentny informowałem m.in. w moim oświadczeniu majątkowym z dnia 20 kwietnia 2024 r. Oświadczenie i zawarte w nim informacje były weryfikowane przez prawnika kancelarii świadczącej w owym czasie obsługę prawną PWiK, który nie zgłosił mi żadnych zastrzeżeń w tym zakresie ani nie wskazał na jakiekolwiek nieprawidłowości po mojej stronie”.
Na tym jednak nie koniec. W tym samym materiale wideo Bartosz Walczak wspomniał również o Tomaszu Klauzie – radnym Rady Miejskiej w Jarocinie, który pracuje w Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji: „Na specjalnie utworzonym stanowisku, właśnie w PWiK-u, bez konkursu, na którym został zatrudniony radny Rady Miejskiej, wiceprzewodniczący rady pan Tomek Klauza, najprawdopodobniej również nie powinien być radnym, ponieważ są przesłanki ku temu, że jego praca w tej firmie, w spółce miejskiej, wyklucza się z pełnieniem funkcji radnego, o czym mówią odpowiednie przepisy i takie zawiadomienie też złożyłem do Wojewody Wielkopolskiego”.
Zapowiedział też, że – jak można usłyszeć w nagraniu – jeśli jego ustalenia się potwierdzą, będzie apelował o zwrot wynagrodzeń i diety pobieranych przez prezesa spółki oraz radnego miejskiego, który w PWiK-u pracuje.
Redakcja wlkp24.info poprosiła również o oświadczenie w sprawie opublikowanych zarzutów radnego Tomasza Klauzę. Poniżej prezentujemy jego pełną treść:
„Bartosz Walczak wielokrotnie kierował w moją stronę nieuzasadnione oskarżenia i pomówienia. Pełniąc funkcję zastępcy burmistrza, publicznie formułował wobec mnie bezpodstawne zarzuty – taki sposób działania niestety stał się jego znakiem firmowym.
Zawsze działałem zgodnie z prawem i w tej kwestii nic się nie zmieniło. Próby skierowania sprawy przeciwko mnie do sądu przez Gminę Jarocin w poprzedniej kadencji zakończyły się wyrokami na moją korzyść, co potwierdza legalność i transparentność mojej działalności.
Przed podjęciem pracy w spółce PWiK zasięgnąłem opinii prawnych, by mieć całkowitą pewność, że moje działania są zgodne z obowiązującym prawem. Warto też podkreślić, że w historii Jarocina nie tylko ja, ale także kilku innych radnych było zatrudnionych w tej samej spółce.
Na koniec dodam, że moja działalność w spółce wyraźnie narusza interesy osób od lat funkcjonujących w ustalonym porządku. Otrzymywałem już pogróżki z różnych stron i zastanawiam się, czy to nie jest część większego działania. Co więcej, docierają do mnie sygnały o znacznie poważniejszym charakterze.
Do szerszego kontekstu tej sprawy odniosę się podczas najbliższej sesji Rady Miejskiej”.
Pod tym linkiem znajduje się post z nagraniem wideo Bartosza Walczaka oraz skanami pism, o których mówi. Poniżej natomiast publikujemy pełną treść oświadczenia przesłanego do naszej redakcji przez Piotra Kłosińskiego – prezesa PWiK-u.
Do tematu będziemy wracać.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz