DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Prawie dekadę kradł prąd. "Wpadł" w Walentynki

Ten mieszkaniec powiatu kępińskiego na długo zapamięta Walentynki 2025. Ale bynajmniej nie z powodu miłosnych akcentów, a ze względu na wizytę policji.

Fot. KPP Kępno

Wszystko zaczęło się od przyjęcia zgłoszenia przez miejscową komendę policji o podejrzeniu kradzieży prądu w jednym z mieszkań na terenie Kępna. – Po przybyciu na miejsce policjanci zastali pracownika Energii, który oświadczył, że ma on wątpliwości co do kradzieży prądu przez właściciela. Pokazał wpięcie się w instalację elektryczną z pominięciem urządzenia pomiarowego – informuje sierż. Anita Wylęga z Biura Prasowego KPP w Kępnie.

Podejrzenie okazało się słuszne. Służby ustaliły, że 39-latek nielegalnie pobierał prąd. Jak ustalili policjanci, nie był to jednorazowy czyn. Proceder trwał od marca 2015 roku. – Sprawca przyznał się do kradzieży prądu. Może trafić do więzienia nawet na 5 lat – dodaje.

WIDEO: Mniej pożarów, pamiętna ulewa, inwestycje. Straż wspomina 2024 rok

5-letni okres pozbawienia wolności to w tym przypadku najsurowszy wymiar kary. Zgodnie z przepisami Kodeksu Karnego za podobne przestępstwo można trafić do więzienia na okres od 3 miesięcy właśnie do 5 lat. Na tym jednak nie koniec złych wiadomości dla 39-latka. – Sprawca będzie musiał uregulować naliczoną przez dostawcę opłatę za nielegalny pobór, której wysokość wynosi od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych – wyjaśnia policjantka.

0 Dołącz do dyskusji

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz