Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Cmentarz żydowski w Koźminie Wielkopolskim powstał w latach 1780-1790. Znajduje się na nim ok. 500 miejsc pochówku. Nekropolii udało się przetrwać II wojną światową, ale nie ominęły jej zniszczenia. Cmentarz jest jednak dobrze zachowany. Wśród drzew znajduje się około 300-400 macew. – To duży skarb na mapie dziedzictwa żydowskiego w Wielkopolsce. Mało jest tak dobrze zachowany cmentarzy żydowskich – mówi Patryk Antoniak z krotoszyńskiego Stowarzyszenie Krotochwile.
Znajdujące się na kirkucie macewy zostały zinwentaryzowane: odczytywano je, mierzono, opisywano i fotografowano. Prace trwały 9 dni, a wyszły z inicjatywy Stowarzyszenia Krotochwile. Projekt tej organizacji został dofinansowany w ramach programu Narodowego Instytutu Dziedzictwa – Wspólnie dla dziedzictwa. W prace zaangażowanych było 14 wolontariuszy z całej Polski.
Wykonana inwentaryzacja jest dopiero pierwszą częścią projektu. – Przez następne półtora miesiąca wolontariusze będą opracowywać zebrane informacje, przygotowywać tłumaczenia inskrypcji z języka hebrajskiego i z języka niemieckiego. W drugiej połowie października wszystkie opracowane informacje zostaną opublikowane– mówi Patryk Antoniak.
Na koźmińskim kirkucie najwięcej pochówków było w połowie XIX wieku, kiedy to społeczność miejscowych Żydów była największa. Ostatni nagrobek pochodzi z 1969 roku.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz