DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Poznaj cyrkowe przygody naszych Czytelników [WYNIKI KONKURSU]

Rozstrzygnęliśmy konkurs, w którym do wygrania były bilety na widowisko w Cyrku Korona. Akrobaci z całego świat zaprezentują się publiczności w Ostrzeszowie i Ostrowie Wielkopolskim.

Aby wziąć udział w naszej zabawie należało wykonać zadanie konkursowe, a więc odpowiedzieć na pytanie: „Opisz w kilku zdaniach swoje najciekawsze wspomnienie z wizyty w cyrku”.

Poniżej prezentujemy nazwiska zwycięzców oraz udzielone przez nich odpowiedzi.

Irena Baranek: Mam jedno wspomnienie, które bardzo mocno utkwiło w mojej pamięci. Miało ono miejsce kilka lat temu podczas wakacji. Byłam na nim z moim wnukiem. Całość przebiegła bez problemów i wszyscy doskonale się bawili aż do momentu akrobacji na trapezie. Wtedy pani, która wykonywała ewolucje pod kopułą namiotu, coś poszło nie tak i zaczęła spadać. Oczywiście zadziałały zabezpieczenia i nic wielkiego się nie stało. Pani w ułamku sekundy opanowała sytuację. Ukazało się tutaj nie tylko piękno cyrku, ale także i ryzyko, jakie co dzień podejmują cyrkowcy. Wyszło także, jak ważne jest bezpieczeństwo i odpowiednie zabezpieczenia. Od tego dnia mam dla cyrku i ludzi tam pracujących jeszcze większy szacunek. Musimy sobie zdawać sprawę, że to nie tylko śmiech i zabawa, ale również bardzo ciężka i przede wszystkim ryzykowna praca.

Ryszard Łeszyk: Co prawda minęło kilkadziesiąt lat od tego wydarzenia, ale pewnych rzeczy nie zapominamy, a tym bardziej, że jest to miłe wspomnienie. Mimo iż trochę strachu było. Otóż miało to miejsce w cyrku w Poznaniu. Podczas występu braci klownów zostałem nagle przez nich wybrany i znalazłem się na arenie. Dla chłopca było to coś niesamowitego, tym bardziej, że ni stąd zaczęli wyciągać zza moich uszu piłeczki, z kieszeni jajka. Byłem w szoku! Ale przeżyłem i była to dla mnie frajda. Chciałbym wybrać się z wnukiem do cyrku Korona, może i jego spotkałoby coś fajnego.

Dawid Ajnbacher: Najciekawsze wspomnienie z wizyty w cyrku – zafascynowanie, aby zobaczyć, jakie emocje niesie ze sobą profesjonalny występ na żywo, jak piękna, ale i trudna jest to praca. Aby kształtowała w sobie pasję i pielęgnowała wspólne wspomnienia. Sam chciałbym przypomnieć sobie te beztroskie chwile z dzieciństwa, niczym nieograniczoną radość i moment kiedy świat się zatrzymuje, a ważne jest tylko to, co na scenie.

Agnieszka Dittfeld: Moje najciekawsze, a zarazem wzruszające dla mnie wspomnienie z wizyty w cyrku miało miejsce w poprzednim roku. Wybrałam się na nie wraz z moim synkiem. Podczas przedstawienia klown wybierał dziecko do swojego triku z kartami. I wtedy dość niespodziewanie podszedł do nas i wybrał Wojtusia. Byłam dumna i wzruszona, gdy on będąc na środku sceny, bez jakiejkolwiek tremy i na pełnym luzie wraz z klownem bawili publiczność. Oczywiście po wszystkim zebrał burzę oklasków oraz w prezencie piękny balon.

Małgorzata Szkudlarek: Moim najciekawszym wspomnieniem z cyrku Zalewski było wzięcie udziału, jako osoba chętna, do rzucania we mnie nożem. Stałam tam nieruchomo, w oczach strach i przerażenie, czy wyjdę z tego cała. Miałam wtedy 18 lat. Będąc małym dzieckiem często chodziłam z mamą do cyrku.

Już nie pamiętam, kiedy ostatni raz byłam w cyrku, chciałabym bardzo zabrać mojego 5-letniego synka, by zobaczył, co bardzo lubiła jego mama, jak była mała…

Przedstawienia Cyrku Korona odbędą się w Ostrowie Wielkopolskim 2 czerwca o 16:00 na placu przy Stadionie Miejskim (ul. Paderewskiego), a także 3 czerwca o 17:00 w Ostrzeszowie na Placu Targowym przy ul. Łąkowej .

0 Dołącz do dyskusji

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz