Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Wracamy do tematu zatrzymania Eryka K., radnego z terenu powiatu pleszewskiego. W 2020 roku doszło do jego zatrzymania, a sprawa nadal pozostaje w toku. Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy postawiła mu zarzut wyłudzenia pół miliona złotych w 2018 roku. Początkowo samorządowiec został aresztowany na miesiąc. Sprawa nabrała rozpędu, bo śledczy podejrzewają, że w proceder, który jest analizowany, było zamieszanych kilkanaście osób z całego kraju. Erykowi K. grozi do 8 lat więzienia.
Jak informuje portal wlkp24.info rzecznik prasowa bydgoskiej prokuratury Agnieszka Adamska-Okońska, nadal jest gromadzony materiał dowodowy dotyczący kolejnych projektów i realizowanych zadań, które były dofinansowane z publicznych pieniędzy. W związku z tym, że te zadania i dokumentacja są powiązane podmiotowo z osobą głównego podejrzanego czy to poprzez podmiot, czy bezpośrednio z nim, sprawa jest prowadzona w jednym postępowaniu.
Do tej pory zarzuty postawiono 13 osobom. Dotyczą one przekroczenia uprawnień służbowych. Dotyczą głównie przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów – ich podrabiania, a także przedkładania nierzetelnych dokumentów w celu uzyskania dofinansowania. Mowa też o zarzutach związanych z przekroczeniem uprawnień służbowych. – Są to działania podejmowane w różnych konfiguracjach osobowych w związku z realizacją różnych projektów. Zatrzymani to osoby z całej Polski – tłumaczy rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
Wobec żadnej z tych osób nie jest stosowane tymczasowe aresztowanie, natomiast wobec kilkorga z nich zastosowano tzw. środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym, czyli dozory policji, zakazy opuszczania kraju i – w przypadku Eryka K. – poręczenie majątkowe.
Zabezpieczono nie tylko materiał dowodowy, ale także majątek w związku z prowadzonym postępowaniem. Dotyczy to czworga podejrzanych. – Ma ono na celu zapewnienie przyszłych kar i środków karnych o charakterze majątkowym – dodaje.
Śledztwo zostało przedłużone do 1 czerwca, ale niewykluczone, że termin zostanie zmieniony ze względu na dużą liczbę świadków, których trzeba przesłuchać w związku z prowadzonym postępowaniem.
Do tematu będziemy wracać.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz