Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Wiosną 2021 roku zakończyła się gruntowna modernizacja Biblioteki Publicznej w Krotoszynie. Remont nałożył też na jej pracowników dodatkowe obowiązki. Placówka musi spełniać kryteria certyfikatu Biblioteka Plus.
Jednym z jego warunków jest zakup co roku 12 książek na 100 mieszkańców, a będzie to możliwe dzięki otrzymanemu dofinansowaniu. – Dostaliśmy z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego ponad 40 tys. zł na zakup nowych pozycji wydawniczych. Jest to wyjątkowa kwota, ponieważ rzadko taką dostajemy, a z tego ministerialnego programu pod nazwą Narodowego Rozwoju Czytelnictwa korzystamy od lat – tłumaczy Ewa Bukowska, dyrektor Biblioteki Publicznej w Krotoszynie.
Za 115 tys. zł uda się kupić kilka tysięcy woluminów. W dużej mierze od czytelników będzie zależeć, w jakie pozycje wydawnicze wzbogaci się biblioteka. – Kupimy książki z zakresu literatury pięknej, ale także tej popularnonaukowej. Pojawią się również książki przygodowe, kryminały i książki autobiograficzne, które cieszą się coraz większym zainteresowaniem – mówi Izabela Brodala, kierownik działu gromadzenia i opracowania księgozbioru w krotoszyńskiej książnicy.
Placówka otrzymała 70 tys. zł z Urzędu Miejskiego w Krotoszynie i dzięki temu mogła wykazać spory wkład własny, by otrzymać ponad 40 tys. ministerialnego dofinansowania. Biblioteki kupują książki w hurtowniach po dużo niższych cenach niż indywidualni odbiorcy. Książnice otrzymują nawet 35% zniżki. Są więc w stanie kupić znacznie więcej woluminów, niż przeciętny Kowalski.
Nowe książki trafią nie tylko do siedziby głównej zlokalizowanej przy ul. Benickiej, ale też do filii znajdujących się na terenie całej gminy.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz