Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Jak poinformował Mateusz Chłystun z RMF FM, kaliscy policjanci popełnili błąd związany z identyfikacją ciała poszukiwanego mężczyzny. „Błędnie zidentyfikowano ciało, przyjmując, że to znany im 45-latek. Po kilku dniach wpłynęło do nich inne zgłoszenie o zaginięciu, a uznany za zmarłego – odnalazł się. Pochowano więc nie tę osobę. Sprawę wyjaśnia prokuratura” – czytamy we wpisie na Twitterze.
Fatalna pomyłka policjantów w Kaliszu w #Wielkopolska. Funkcj. błędnie zident. ciało, przyjmując, ze to znany im 45-latek. Po kilku dniach wpłynęło do nich inne zgł. o zagin, a uznany za zmarłego – odnalazł się. Pochowano więc nie tę osobę. Sprawę wyjaśnia prokuratura. @RMF24pl
— Mateusz Chłystun (@MateuszChlystun) January 10, 2022
Informację potwierdziła portalowi wlkp24.info asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu: – 28 grudnia na terenie Kalisza znaleziono ciało mężczyzny. Policja pojechała na miejsce, by sprawdzić, czy może to być 45-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Jak ustalono, zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. Policjanci poinformowali o tym fakcie ojca zmarłego, który zadeklarował, że zajmie się pochówkiem. Pogrzeb odbył się 31 grudnia. 1 stycznia do komendy policji w Kaliszu zgłosiła się rodzina, która poinformowała o zaginięciu 44-letniego mężczyzny. Wszczęto czynności w tej sprawie. Kilka dni później na terenie Kalisza odnaleziono 45-latka, który został uznany za zmarłego. Natychmiast wdrożyliśmy czynności, żeby wyjaśnić tę sytuację. Osoba uznana za zmarłą, faktycznie zmarłą, to 44-letni mężczyzna. To osoba zaginiona, której zaginięcie zgłoszono 1 stycznia. Sytuacja została wyjaśniona. O sprawie została poinformowana rodzina. Materiały dotyczące zgonu mężczyzny zostały przekazane do kaliskiej prokuratury.
Jak podkreśliła, nie mogło dojść do pomylenia zwłok, ponieważ drugi z mężczyzn został odnaleziony żywy.
wtorek, 11 stycznia, 2022
Pozostaje mieć nadzieję, że pracy już nie mają.