DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Pokaz siły! Arged Malesa Ostrów wygrywa w Łodzi i jest bliżej półfinału

H. Skrzydlewska Orzeł Łódź prowadził z Arged Malesą Ostrów od pierwszego do dwunastego biegu w pierwszym ćwierćfinale Metalkas 2. Ekstraligi. Goście jednak dzięki fenomenalnej końcówce i bardziej wyrównanemu składowi najpierw odrobili straty, a następnie przegonili gospodarzy, wygrywając 48:42. Rewanż za tydzień w Ostrowie Wielkopolskim. 

Łodzianie bardzo poważnie podeszli do pierwszego spotkania ćwierćfinałowego. Nie popełnili już błędu z rudny zasadniczej i przygotowali tor pod siebie, taki jaki im najbardziej odpowiada. Stąd Ostrowianie w pierwszej części zawodów sprawiali wrażenie pogubionych. Orzeł w pewnym momencie prowadził już 22:14. Tylko Chris Holder od początku był szybki na łódzkiej Moto Arenie. Z każdym kolejnym biegiem, lepiej spisywali się Sebastian Szostak, Gleb Czugunow i Tobiasz Musielak. W zespole gospodarzy punkty zaczęli gubić Luke Becker i Oliver Berntzon. Ostrowianie na pierwsze prowadzenie wyszli w biegu trzynastym. W nominowanych dopięli swego, wywożąc z trudnego terenu sześć punktów zaliczki. Wynik niezwykle cenny, tym bardziej, że do sensacji doszło w Poznaniu, gdzie PSŻ wygrał wysoko z Abramczyk Polonią Bydgoszcz 52:37. Rewanżowe mecze za tydzień, do półfinału awansuję lepsze zespoły w dwumeczu.

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź – 42
9. Luke Becker – 12 (3,2,3,3,1)
10. Daniel Kaczmarek – 0 (0,0,0,-)
11. Tomasz Gapiński – 9 (1,3,3,2,0)
12. Benjamin Basso – 2+1 (0,2*,0,0,0)
13. Oliver Berntzon – 11 (3,3,2,1,2)
14. Bartosz Nowak – 4+1 (2*,2,0)
15. Mateusz Bartkowiak – 4+1 (3,0,1*,0)
16. Seweryn Orgacki – ns

Arged Malesa Ostrów – 48
1. Chris Holder – 13+1 (2,2,3,2,2,2*)
2. Tobiasz Musielak – 9+3 (1*,1*,1*,3,3)
3. Wiktor Jasiński – 0 (d,0,-,-,-)
4. Frederik Jakobsen – 6+1 (3,1,1,1*)
5. Gleb Czugunow – 10+1 (2,1,1*,3,3)
6. Sebastian Szostak – 10+1 (1,1,3,2,2*,1)
7. Gracjan Szostak – 0 (0,-,0)
8. Tobiasz Potasznik – ns

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz