DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Pogoń wygrywa u siebie po 130 dniach

Po 130 dniach Pogoń Nowe Skalmierzyce ponownie wygrała u siebie. Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie przed własną publicznością dało podwójną radość. Zespół awansował o kilka miejsc w tabeli.

Pogoń Nowe Skalmierzyce w top 3 Betclic 3. Ligi. Po zwycięstwie nad Vinetą Wolin zespół Tomasza Kaczmarka ma 15 punktów, a więc tyle samo, co Pogoń II Szczecin i Noteć Czarnków. Te trzy zespoły dzieli różnica bramek, ale punktowo zrównały się ze sobą tracąc do prowadzących Sokoła Kleczew i Floty Świnoujście, które mają po 20 punktów – 5 oczek.

O wygraną nad zamykającą tabelę Vinetą nie było łatwo. Co prawda Pogoń objęła prowadzenie w pierwszej połowie po faulu na Patryku Palcie, który wywalczył rzut karny wykorzystany chwilę później przez Filipa Szewczyka, ale zwłaszcza w końcówce spotkania zrobiło się nerwowo.

Pogoń mogła wyżej prowadzić do przerwy. Nie wykorzystała jednak kilku dobrze zapowiadających się akcji. To uspokoiłoby grę. Po zmianie stron gospodarze nieco spuścili z tonu, a mecz fragmentami był bardzo wyrównany.

Wreszcie rywale zaczęli podkręcać tempo i konstruować akcje pod polem karnym Pogoni. Zmiana ustawienia i zmiany w składzie pozwoliły na zaskoczenie przeciwników i podwyższenie. W 78. minucie na 2:0 strzelił Patryk Palat, a udział w tej akcji miał też Szewczyk. Obaj bardzo dobrze rozumieli się w linii ataku wzajemnie sobie pomagając.

Kiedy wydawało się, że Pogoń nie straci gola, gospodarze dali się zaskoczyć, co wykorzystał w 85. minucie Radosław Nowicki pakując piłkę do siatki. Końcówka trzymała w napięciu. Zespół z Nowych Skalmierzyc miał jeszcze okazję na podwyższenie prowadzenia, ale nic z tego nie wyszło. Niecelne przerzucenie piłki wzdłuż bramki okazało się mało precyzyjne i nie zakończyło się strzałem.

Pogoń Nowe Skalmierzyce – Vineta Wolin 2:1 (1:0)
1:0 – Filip Szewczyk (19.) – karny
2:0 – Patryk Palat (78.)
2:1 – Radosław Nowicki (85.)

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz