DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Dzisiaj Dzień Sybiraka i rocznica napaści ZSRR na Polskę.
17 września przypada 86. rocznica ataku Związku Radzieckiego na Polskę. To wtedy sojusznik Adolfa Hitlera – Józef Stalin (pakt Ribbentrop-Mołotow). Ten zamysł podziału terenów należących do II Rzeczypospolitej określany jest przez niektórych jako IV rozbiór Polski.
Akt agresji Armii Czerwonej był też symbolicznym początkiem kolejnej fali zesłań w głąb ZSRR, a więc na daleką Syberię. Zwłaszcza mieszkańców Kresów.
Tego dnia przypada Światowy Dzień Sybiraka upamiętniający tamte wydarzenia i podtrzymujący pamięć o ludziach, którzy stracili życie na skutek agresji, nienawiści do narodu Polskiego oraz chęci unicestwienia go.
Choć od tamtych wydarzeń minęło już 86 lat, wśród nas ciągle żyją ci, którzy pamiętają tamten tragiczny okres w historii Polski. Tragiczny również dla nich oraz ich rodzin. – Miałem 3 lata, jak zostałem wywieziony na Sybir. Pierwsza wywózka była 10 lutego 1940 roku. Wtedy byli wywożeni w największej liczbie ci, których Ruscy najbardziej się bali, czyli inteligencja, nauczyciele i księża – wspominał rok temu podczas obchodów Marian Junak, prezes Związku Sybiraków w Ostrowie Wielkopolskim.
Jego ojciec był leśnikiem. On również – jako jeden z przedstawicieli tej profesji – został uznany za niebezpiecznego człowieka i wywieziony w głąb Rosji. – Podróż w bydlęcych wagonach po 60, 70 osób. Warunki były okrutne. Spaliśmy na deskach. Jeśli ktoś po drodze zmarł, to NKWD wyrzucało go w śnieg, a wilki dopełniały reszty – kontynuował prezes ostrowskich Sybiraków.
W przeszłości w Ostrowie mieszkało ok. 120 osób, które przeżyły zesłanie i szczęśliwie wróciły po wojnie do ojczyzny. Rok temu było ich już tylko kilkunastu. Razem z nimi odchodzą wspomnienia będące żywymi lekcjami historii.
W środę przynajmniej część z nich spotka się ponownie, aby złożyć kwiaty i zapalić znicze pod pomnikiem znajdującym się przy Rodzie Sybiraków (u zbiegu ulic Henkryka Sienkiewicza oraz Partyzanckiej).
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz