Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
’- Cieszę się, że po latach triathlon wraca do Kalisza. Wraca, bo właśnie w naszym mieście w 1985 roku, odbył się drugi triathlon w historii Polski – podkreśla Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza. – Będzie to wspaniałe wydarzenie sportowe, które pokaże walory turystyczne i rekreacyjne miasta. Wpisuje się w nasz plan przywracania rzeki Prosny mieszkańcom. Zadbamy, by uczestnicy wydarzenia sportowego zwiedzili Kalisz, by skorzystali z oferty kulturalnej, uczestniczyli w koncertach, pokazach. Chcemy ich przekonać, że Kalisz to miasto, do którego warto przyjechać na weekend, spędzić tu aktywnie czas – dodaje prezydent.
Calisia Triathlon zakończy sezon wakacyjny w mieście. 1 września zawodnicy – a zgłosiło się już 400 osób – będą mieli do wyboru dwa dystanse i trzy formaty: 28,25 km (czyli szybka 1/8) składająca się z: 475 m pływania, 22,5 km jazdy na rowerze, 5,275 km biegu. Ponadto 56,5 km (zwana też potocznie „ćwiartką”), która wymaga pokonania: 950 m pływania, 45 km jazdy na rowerze oraz 10,55 km biegu. Ten dystans wystąpi także w formule sztafet, gdzie każdy z zawodników pokonuje wskazany dystans w jednej dyscyplinie. Ułamki dystansów nawiązują do części pełnego dystansu – tzw. „Iron Man”, który składa się z 3800 m pływania, 180 km na rowerze i maratonu (42 km) na koniec.
Zawodnicy jak i kibice również będą mogli liczyć na coś więcej. – Przewidujemy liczne atrakcje od pokazu latania nad wodą (flyboard) aż po imprezę biegową dla najmłodszych – mówi Aleksander Rosa, rzecznik prasowy imprezy. Dla każdej triathlonistki i każdego triathlonisty przewidziano rozbudowane pakiety startowe i relaks w strefie finiszera, gdzie będą mogli odpocząć po rywalizacji. Każdy z zawodników otrzyma także wejściówkę do kaliskiego Aquaparku. Atrakcją dla najmłodszych będzie bieg z przeszkodami, który zostanie zorganizowany po rywalizacji głównej.
Na listę startową Calisia Triathlonu wpisali się prezydenci Kalisza. Wystartują jako sztafeta. Grzegorz Kulawinek popłynie Prosną na dystansie 950 metrów. Wiceprezydent Mateusz Podsadny pokona na rowerze 45 kilometrów. Finisz będzie należał do prezydenta Krystiana Kinastowskiego, który przebiegnie ponad 10 kilometrów.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz