Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
– Pali się ściółka leśna w okolicy miejscowości Kuroch w gminie Odolanów. Na miejscu jest 10 zastępów straży pożarnej z PSP w Ostrowie oraz 4 zastępy z powiatu krotoszyńskiego. W akcji jest także samolot gaśniczy – poinformował dyżurny stanowiska kierowania PSP w Ostrowie Wielkopolskim.
W lasach panuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Ściółka leśna jest bardzo sucha.
Tak duża susza już na początku kwietnia jest spowodowana wieloma czynnikami, wśród których są m.in. niewielka ilość śniegu w ostatnich miesiącach, przesuszona po zimie ściółka leśna, a także przedłużający się brak opadów.
Jak podaje Krajowy System Informacji o Pożarach Lasów Instytutu Badawczego Leśnictwa, w 2019 roku Wielkopolska była na trzecim miejscu pod względem liczby pożarów (758). Więcej wybuchło ich tylko w województwach: łódzkim (819) i mazowieckim (2732).
Mimo tak złej sytuacji, część mieszkańców naszego regionu zwiększa jeszcze ryzyko wybuchu pożarów poprzez wypalanie traw lub pozostałości po zbiorach, co jest zabronione. “Ryzyko, jakie niesie ze sobą wypalanie traw, jest ogromne. Nieuwaga, nagła zmiana kierunku wiatru lub niekorzystne ukształtowanie terenu mogą spowodować pożar, którego opanowanie możliwe będzie jedynie przez jednostkę Państwowej Straży Pożarnej. Ofiarami ognia lub dymu mogą stać się nie tylko ludzie, ale też dziko żyjące zwierzęta, a ziemia na “wypaleniskach” staje się jałowa” – informuje policja i przypomina, że za niestosowanie się do przestrzegania prawa skutkuje karą. Jaką? Mowa o areszcie od 5 do 30 dni, grzywnie w wysokości od 20 do 5000 zł albo naganie.
czwartek, 16 kwietnia, 2020
i przy tak suchej pogodzie otwiera się lasy dla wszystkich.Brawo panie premierze, a gdzie rozsądne myślenie.