Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Znajdowanie się pod wpływem alkoholu nie oznacza, że można zamienić samochód na rower i podróżować tym środkiem komunikacji. Kompletny brak wyobraźni trzech osób przypieczętowali wysokimi mandatami ostrowscy policjanci. Najpierw w środę w ich ręce wpadł 48-letni cyklista, który miał 1,9 promila alkoholu w organizmie, a niedługo później – 55-latek. Badanie w jego przypadku wykazało 1,2 promila. Obaj zostali ukarani mandatami w wysokości 2,5 tys. zł.
Na tym jednak nie koniec. Kolejne godziny patrolowania powiatu poskutkowały zatrzymaniem następnego kompletnie pijanego rowerzysty. Ten jednak miał w organizmie tyle, co poprzedni dwaj razem wzięci. Alkomat wykazał 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. – Policjanci nałożyli na cyklistę mandat w kwocie 2,5 tys. zł i zakazali dalszej jazdy. Nietrzeźwi na drogach to nie tylko kierowcy pojazdów mechanicznych, ale również rowerzyści, którzy – jak obserwują policjanci – często wciąż nie zdają sobie sprawy z tego, że powodują ogromne zagrożenie dla innych – podkreślają ostrowscy policjanci.
Efekty jazdy pod wpływem alkoholu potrafią być opłakane, a w najgorszym razie doprowadzić do tragedii. Przykładów nie trzeba daleko szukać. W piątek na ul. Głuszyńskiej w Kraszewicach doszło do zderzenia dwóch samochodów. Jak ustalili wezwani na miejsce policjanci, 36-latek z powiatu kaliskiego, który kierował volkswagenem, nie zachował bezpiecznej odległości i najechał na tył mazdy prowadzonej przez 50-letniego mieszkańca Malborka. – Kontrola trzeźwości uczestników zdarzenia wykazała, że 36-latek prowadził pojazd znajdując się w stanie nietrzeźwości, tj. 0,99 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu (nieco ponad 2 promile – przyp. red.). Mężczyźnie zatrzymano uprawnienia do kierowania pojazdami, a za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem – informuje st. asp. Magdalena Hańdziuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie.
Na tym nie koniec. Tego samego dnia, ale w Mroczeniu (powiat kępiński) policjanci z posterunku w Laskach zatrzymali do kontroli 51-letniego mieszkańca gminy Trzcinica. – Badanie w tym przypadku wskazało prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 51-latek stracił uprawnienia do kierowania pojazdami, został zatrzymany w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych i teraz przed sądem odpowie za popełnione przestępstwo – informują tamtejsi funkcjonariusze.
Kolejne przykłady płyną z powiatu krotoszyńskiego. Tam w ciągu ostatnich kilkunastu dni doszło do dwóch obywatelskich zatrzymań pijanych kierowców. Pierwsze z nich miało miejsce w środku nocy w Koźminie Wielkopolskim. – Podczas badania trzeźwości okazało się, że 27-letni obywatel Ukrainy miał blisko 3 promile alkoholu – wyjaśniają krotoszyńscy policjanci. To jednak nie koniec. Do drugiego tego rodzaju zatrzymania doszło w Krotoszynie. – 50-latek miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Obywatel Ukrainy na miejscu został poddany badaniu, które wykazało 1,41 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu – dodają.
Obaj staną przed sądem. Grozi im do dwóch lat pozbawienia wolności. – Są to kolejne przykłady zasługującej na uznanie postawy obywatelskiej i dowód na to, że wszyscy mamy wpływ na nasze bezpieczeństwo. Nie bójmy się reagować widząc nietrzeźwego za kierownicą. Być może mężczyźni dzięki swojej postawie zapobiegli tragedii, jaka mogła się wydarzyć – podkreślają policjanci.
sobota, 29 stycznia, 2022
Szybko, szybko, dużo mandatów i tych wysokich żeby tylko zdążyć uzbierać swym panom na budżet tego państwa z dykty i tektury.
sobota, 29 stycznia, 2022
I jak tu pojechać rekreacyjnie rowerem przez las do Antonina na jedno piwo??? Czy musi to być karane takim samym mandatem jak za przekroczenie prędkości o 70km/h ?
Odechce się nam w tym roku jazdy rowerem nawet na trzeźwo – co „kilometr” kontrola, żeby dziurę w budżecie załatać. Będzie ciekawie – Polacy pokochali rowery to ich teraz „opodatkujemy”…
sobota, 29 stycznia, 2022
Bardzo dobrze niech karaja
niedziela, 30 stycznia, 2022
Jeszcze ci śmigający pochodnikach i dziwni ni to po jezdni i nagle jak pieszy po pasach.
niedziela, 30 stycznia, 2022
To jeszcze stać na piwo z wkładką ,ale jakby co na to siup i chlup szklanke albo więcej piwa,a potem zygzakiem
poniedziałek, 31 stycznia, 2022
Oj biedni będą działkowcy od tego sezonu. Pojechać latem na dzialeczke i wypić jednego browarka by później bić się z myślami czy za bramą ogródków nie stoi patrol który wpierdzieli 2500 zł mandatu … chore!