Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Ostrowianie rozpoczęli środowy mecz w dobrym stylu. Po 5 minutach prowadzili 10:4. Później gospodarze odrobili straty. W 8 minucie zespół Mindaugasa Budzinauskasa prowadził 15:14.
II kwarta była popisem w wykonaniu żółto-niebieskich. W defensywie grali twardo i agresywnie. Gospodarze mieli olbrzymie problemy ze zdobywaniem punktów. W ataku tymczasem ,,Stalowcy” znakomicie dzielili się piłką. Gra była ułożona i konsekwentna. Przewaga rosła w błyskawiczny sposób. II kwartę BM Slam Stal rozpoczęła od prowadzenia 15:2. W 15 minucie było 34:21 dla ostrowian, którzy do przerwy wygrywali efektownie 46:29.
W III kwarcie dobrze funkcjonującą ostrowską maszynę dopadł kryzys. Niemoc sprawiła, że ambitnie walczący gospodarze rzucili się w pościg. W zespole Kinga skuteczny był Sebastian Kowalczyk. Szczecińska drużyna mozolnie odrabiała straty. III kwartę King wygrał 30:15, zmniejszając prowadzenie ostrowian do zaledwie dwóch punktów.
W IV kwarcie emocji nie było, bowiem ,,Stalowcy” szybko wrócili do gry na wysokim poziomie. Ostrowski zespół ponownie przejął kontrolę nad meczem. Klasę potwierdził najlepszy rozgrywający ligi Aaron Johnson. W ciągu kilkudziesięciu sekund trzy trafienia trzypunktowe zanotował Stephen Holt. Ostrowianie wypracowali sobie 12 punktów przewagi, co pozwoliło im kontrolować wydarzenia na parkiecie. Ostatecznie ostrowski zespół wygrał 91:73.
Rywalizację w ćwierćfinale koszykarze BM Slam Stal wygrali 3:0. Tym samym po raz drugi z rzędu i czwarty w historii zespół z Ostrowa Wielkopolskiego wywalczył awans do półfinału mistrzostw Polski. W grze o wielki finał rywalem ,,Stalówki” będzie Polski Cukier Toruń, która także w trzech meczach pokonał MKS Dąbrowa Górnicza. Początek rywalizacji w Ostrowie Wielkopolskim. Pierwszy mecz w czwartek, 10 maja. Drugie spotkanie odbędzie się w sobotę, 12 maja. Walka ponownie toczyć się będzie do trzech zwycięstw.
King Szczecin – BM Slam Stal 73:91 (19:20, 10:26, 30:15, 14:30)
King: Sebastian Kowalczyk 21, Tauras Jogela 16, Mateusz Bartosz 15, Carlos Medlock 7, Paweł Kikowski 6, Łukasz Diduszko 4, Darrell Harris 4, Kostas Jonuska 0, Maciej Majcherek 0.
Stal: Aaron Johnson 18, Stephen Holt 15, Mateusz Kostrzewski 12, Adam Łapeta 10, Nikola Marković 9, Łukasz Majewski 9, Szymon Łukasiak 7, Jure Skifić 5, Marc Carter 4, Grzegorz Surmacz 2, Tomasz Ochońko 0.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz