Wielki żużel wraca do Ostrowa Wielkopolskiego. Niestety nie za sprawą sukcesów Moonfin Malesy, a dzięki Urzędowi Miasta, Polskiemu Związkowi Motorowemu oraz firmie One Sport, która jest promotorem Indywidualnych Mistrzostw Polski. Już 19 lipca na Stadionie Miejskim pojawi się czołówka polskich żużlowców, która powalczy w 2. rundzie krajowego czempionatu. Na liście startowej dwóch ostrowian – Jakub Krawczyk oraz Paweł Sitek, który otrzymał dziką kartę na start przed własną publicznością.

Ostrów Wielkopolski był pod tym względem ośrodkiem nieco zapomnianym. Wiadomo jednak z czym wiąże się organizacja imprezy tej rangi. Z finansami. Te w dużej mierze przekazywane są na kluby sportowe działające na terenie miasta i trudno znaleźć środki, które pozwoliłby na częstszą organizację podobnych eventów. Rok 2025 okazał się jednak odpowiednim, żeby wrócić do współpracy, która sprawdziła się kila lat temu.
Od kilku już lat najlepsi polscy żużlowcy rywalizują o tytuł mistrzowski w trzech rundach, które rozgrywane są podobnie jak te z cyklu Grand Prix. Pierwsza odbyła się 19 czerwca w Toruniu, gdzie wygrał Dominik Kubera przed Patrykiem Dudkiem i Bartoszem Zmarzlikiem.
Przy okazji konferencji prasowej zorganizowanej w Ostrowie Wielkopolskim ogłoszono także zawodnika, który 19 lipca wystartuje z dziką kartą. Wybór padł na Pawła Sitka, niespełna 17-letniego wychowanka Ostrovii. To spore zaskoczenie, że tak młody zawodnik dostanie szanse rywalizacji z największymi gwiazdami polskiego speedwaya. – Kiedy dowiedzieliśmy się, że jeden z finałów będzie u nas i dostaniemy jedną dziką kartę, będąc na obozie w Szklarskiej Porębie, wziąłem naszych chłopaków czyli Sebastiana Szostaka, Norbiego oraz wszystkich juniorów i powiedziałem, że do momentu tego finału, który z chłopaków będzie miał najwyższą średnią, pojedzie w tych zawodach. No i tak wyszło, że to właśnie Paweł jest najskuteczniejszy – powiedział Kamil Brzozowski, trener Moonfin Malesy.
Paweł Sitek wystąpił do tej pory w dziesięciu meczach Metalkas 2. Ekstraligi, w których uzyskał średnią 1,229. 19 lipca na Stadionie Miejskim zobaczymy być może jeszcze dwóch innych wychowanków klubu, bowiem rezerwowymi są Sebastian Szostak oraz Filip Seniuk. Miejsce w IMP ma jeszcze jeden ostrowianin, obecnie żużlowiec Betard Sparty Wrocław – Jakub Krawczyk.
wtorek, 8 lipca, 2025
Miasto pompuje kasę, a młodzi za chwilę odejdą do Częstochowy, albo innych klubów. Klub spadnie do II ligi i tyle będzie z tego folwarku za nasze pieniądze. Fajna zabawa, szkoda że nie za swoje.