DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Paweł Sitek nie przestaje zaskakiwać. Podium w Świętochłowicach [WIDEO]

Paweł Sitek nie przestaje zaskakiwać. Po bardzo dobrym występie ligowym przeciwko Orłowi Łódź, kiedy w czwartek wywalczył swój pierwszy komplet punktów, wczoraj stanął na podium finałowego turnieju o Srebrny Kask. Wychowanek Ostrovii zajął drugie miejsce w Świętochłowicach, ulegając tylko Wiktorowi Przyjemskiemu. Bardzo dobry wynik sprawił, że 16-latek dostanie szansę w eliminacjach do cyklu SGP2, które wyłonią nowego mistrza świata juniorów.

Finał Srebrnego Kasku to prestiżowa impreza, w której startują najlepsi polscy żużlowcy do 21 roku życia. Biorąc pod uwagę fakt, że Wiktor Przyjemski to aktualny mistrz świata juniorów, to poziom imprezy jest naprawdę wysoki. W stawce zawodnicy ekstraligowi, z którymi Paweł Sitek rywalizował jak równy z równym. Już w pierwszej serii startów spotkał się z faworytem, czyli wspomnianym Przyjemskim, który uciekł spod taśmy i jadący za nim ostrowianin nie był w stanie już dogonić żużlowca Orlen Oil Motoru Lublin.

Paweł Sitek zakończył zawody z 12 punktami. Oczko więcej wywalczył Przyjemski i to on wygrał całe zawody w Świętochłowicach. Wystarczy wspomnieć, że za plecami żużlowca Ostrovii znaleźli się tacy rajderzy jak Oskar Paluch, Damian Ratajczak czy Bartosz Bańbor. Sitek imponował przede wszystkim startami i mądrą, poprawną jazdą.

Oby jak najmniej. Warto jednak pamiętać, że to dopiero pierwszy taki sezon dla Pawła Sitka, który w trwającym sezonie będzie miał bardzo, naprawdę bardzo dużo jazdy. W minionym tygodniu liczył się przede wszystkim mecz ligowy z Orłem Łódź. W tym także nie będzie miał wytchnienia. Wczoraj Świętochłowice, a w czwartek kolejna runda DMPJ w Lesznie i następnego dnia w Gnieźnie.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz