Ludzie Ostrów Wlkp. Polityka Region Samorząd Wiadomości

Partia Razem apeluje do prezydent Ostrowa ws. mowy nienawiści. Złożyli pismo [WIDEO]

11.07.2025 15:17

Dziś na ostrowskim rynku przedstawiciele lokalnych, wielkopolskich struktur partii Razem – działającej w Kaliszu i Ostrowie Wielkopolskim – ogłosili złożenie pisma do prezydent miasta Beaty Klimek. Apelują w nim o zdecydowaną reakcję samorządu na pojawiające się w przestrzeni publicznej hasła i symbole o charakterze rasistowskim, faszystowskim i nazistowskim.

Jak tłumaczą działacze, tego typu treści – obecne na murach budynków czy w postaci nalepek – nie tylko szpecą miasto, ale przede wszystkim budują atmosferę wrogości wobec obcokrajowców, osób o innym wyznaniu czy orientacji. Celem inicjatywy ma być zwiększenie poczucia bezpieczeństwa i akceptacji wśród wszystkich mieszkańców Ostrowa. – Uważamy, że znamy odpowiedź na pytanie gdzie i kto powinien zacząć zajmować się powstrzymaniem tej „brunatnej fali”. To samorządy. Samorządy takie, jak Ostrów Wielkopolski – mówi Anna Pieciul z wielkopolskiej Razem. – Dlatego zwracamy się dzisiaj do władz Ostrowa Wielkopolskiego, do pani prezydent, o to aby zaingerowała i powstrzymała tą „brunatną falę”, mową nienawiści – dodaje. Działacze zaznaczają, że są w stanie zaangażować się np. w kampanię edukacyjną o szkodliwości mowy nienawiści.

W przeszłości ostrowski samorząd podejmował już próby usuwania nienawistnych haseł i symboli z murów w przestrzeni publicznej. Działacze Razem liczą, że teraz działania będą bardziej systematyczne i wspierane przez lokalną społeczność. Na pytanie czy są w stanie zaangażować się fizycznie w prace społeczne w tym zakresie, deklarują że tak, jeśli jest to zgodne z prawem… A propos prawa – czy zgłaszają przypadki mowy nienawiści m. in. w internecie do organów ścigania? Odpowiedzieli, że… jeszcze nie.

Po zakończonym briefingu prasowym przedstawiciele ugrupowania udali się do Urzędu Miejskiego, gdzie formalnie złożyli swój apel. Co warto zaznaczyć, już jutro na ostrowskim rynku zapowiedziana jest pikieta przeciwko obecności migrantów w mieście. To – jak podkreślają działacze Razem – tylko pokazuje, jak silnie spolaryzowana jest dziś debata publiczna wokół kwestii migracji i wielokulturowości.