DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Prokurator zarzucił mężczyźnie, że usiłował dokonać oszustwa na kwotę 722 960 zł ubiegając się o przyznanie pomocy posiadaczowi chryzantem w pełnej fazie dojrzałości przeznaczonych do sprzedaży. – 28-latek przedłożył nierzetelny wniosek o przyznanie dotacji deklarując w nim posiadanie 36 148 sztuk chryzantemy doniczkowej. W rzeczywistości posiadał nie więcej niż 400 doniczek – wyjaśnia Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Nieprawidłowość została wykryta podczas kontroli, która odbyła się przed przyznaniem pieniędzy w ramach pomocy świadczonej przez Biuro Powiatowe Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Kaliszu. Przeprowadzono oględziny miejsca, w którym miały być hodowane chryzantemy. Służby próbowały też dociec, gdzie jest dokumentacja świadcząca o zakupie i hodowli takiej liczby chryzantem. Bezskutecznie. Efektem tego było przedstawienie mężczyźnie zarzutu. – Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna nie przyznał się do zarzutu. Wskazał, że deklarowana przez niego ilość chryzantem pochodziła częściowo z jego hodowli, a częściowo została mu udzielona przez inną osobę – tłumaczy prokurator. – Jednakże przesłuchany na tę konkretnie okoliczność, aby wskazał, gdzie znajdują się te konkretnie deklarowane, wskazał, że miał je sprzedać na giełdzie kwiatowej w Poznaniu – dodaje.
Sprawa jest w toku. Niewykluczone, że znajdzie finał w sądzie.
piątek, 11 grudnia, 2020
W ogóle mnie to nie dziwi, w końcu socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju. Dajcie po prostu ludziom pracować i czerpać tej pracy korzyści.