Oszustwo „na listonosza i policjanta” nie uszło im płazem. Czterech mężczyzn w wieku od 23 do 43 lat usłyszało zarzut. Prokurator mówi, że sprawa jest rozwojowa, a policjanci odzyskali ok. 60 tys. zł. Wiele wskazuje na to, że szajka działała w różnych rejonach kraju.
W ramach śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Ostrowie Wielkopolskim, policjanci zatrzymali czterech mężczyzn z województwa mazowieckiego w wieku od 23 do 43 lat, którym postawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. – Miała ona na celu wprowadzenie w błąd osób starszych i doprowadzenia ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Treścią zarzutów objęto zachowanie z 28 czerwca kiedy to osoby te działając w zorganizowanej grupie przestępczej, nawiązały kontakt telefoniczny z pokrzywdzoną podając się za pracownika poczty i sugerując dostarczenie paczki – wyjaśnia Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Wkrótce potem z poszkodowaną skontaktował się drugi z mężczyzn, który podał się za policjanta. – Poinformował, że potencjalne doręczenie paczki ma mieć charakter przestępstwa. Z uwagi na powyższe osoby starsze winny dokonać przeliczenia i zabezpieczenia pieniędzy przed utratą i doprowadził tę osobę do przekazania środków, co skutkowało niekorzystnym rozporządzeniem w kwocie 39 360 zł – dodaje.
Dochodzenie wraz z policjantami z Ostrowa Wielkopolskiego prowadzili funkcjonariusze z komendy wojewódzkiej w Poznaniu. – Funkcjonariusze odzyskali blisko 40 tys. złotych, które przestępcy właśnie ukradli. Dodatkowo znaleźli i zabezpieczyli ponad 19 tys. złotych pochodzących z przestępstwa popełnionego w Radomiu – podkreśla mł. asp. Ewa Golińska-Jurasz z biura prasowego KPP w Ostrowie.
Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu na 3 miesiące. Sąd przychylił się do tego wniosku.
Sprawa jest rozwojowa. Prokuratura ustala, czy nie zostało poszkodowanych więcej osób. Mężczyznom grozi do 12 lat więzienia.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz