Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Dla Ostrovii obecny sezon jest trzecim w ekstraklasie. W debiucie w sezonie 2016/2017 zespół prowadzony przez Wojciecha Szawarskiego wygrał zaledwie trzy mecze, zajmując ostatnie miejsce w tabeli. Przed rokiem było dużo lepiej. W pewnym momencie biało-czerwone pod wodzą Vadima Czeczuro miały nawet szansę na awans do play off. Ostatecznie drużyna wygrywając 7 spotkań uplasowała się na 9. miejscu, co jest najlepszym wynikiem w historii żeńskiej koszykówki w Ostrowie Wielkopolskim.Łącznie do tej pory Ostrovia w elicie rozegrała 55 spotkań, notując na swoim koncie raptem 10 wygranych, przy 45 porażkach.
Przed obecnym sezonem ponownie pojawiły się znaki zapytania, które dotyczyły przyszłości kobiecej ekstraklasy z udziałem Ostrovii. Ostatecznie władze klubu zgłosiły zespół do ligi, ale już po zbudowaniu drużyny było wiadomo, że w tym zestawieniu personalnym podopieczne trenera Mirosława Trześniewskiego będą znajdować się w dole tabeli.
Wszystko oczywiście rozbija się o kwestie finansowe. Budżet Ostrovii jest najniższy w lidze. Jak mówi prezes Alicja Płóciennik wynosi zaledwie pół miliona złotych. Tymczasem kobieca ekstraklasa jest w gronie czterech najmocniejszych lig w Europie. Po polskich parkietach biegają gwiazdy światowej koszykówki w kobiecym wydaniu. Żeby walczyć o play off, trzeba dysponować budżetem na poziomie półtora miliona złotych. Takich pieniędzy w Ostrovii nie ma. Dlatego władze klubu chcą stworzyć projekt Polska przy udziale Polskiego Związku Koszykówki. W Ostrovii mają występować polskie koszykarki młodego pokolenia, dla których będzie to szansa do rozwoju.
Trwający sezon to ciężki czas dla kibiców kobiecej koszykówki. Zresztą na trybunach pojawia się coraz mniejsza liczba fanów. Nic więc dziwnego, że wielu z nich, zadaje pytania dotyczące sensowności takiego projektu. – Komu to służy. Co to ma na celu? – takie komentarze pojawiają się na naszym portalu. Są też opinie, że wobec braku odpowiedniego budżetu, właściwym krokiem byłyby występy w I lidze w oparciu o zawodniczki z Ostrowa Wielkopolskiego. Na ten moment Ostrovia jest czerwoną latarnią ligi. Przegrywa mecz za meczem, śrubuje niechlubny rekord, mając dziewięć kolejnych niepowodzeń w dorobku. W Bydgoszczy w III kwarcie meczu z Artego podopieczne trenera Mirosława Trześniewskiego zdobyły zaledwie dwa punkty, tymczasem w czterech ostatnich ligowych występach, biało-czerwone nie potrafiły przekroczyć bariery 50 punktów!
Trener Trześniewski ma pełne ręce pracy. Przyznaje, że jego podopieczne mają wiele potężnych zaniedbań w procesie szkoleniowym. Jednocześnie szkoleniowiec ostrowianek mówi: – Dla tych dziewczyn to jest szansa, jaka może się już nigdy nie powtórzyć. One muszą mieć tego świadomość – podkreśla Mirosław Trześniewski, który od razu dodaje: – My mówimy po co idziemy. Idziemy po ten program, który zakłada, że tutaj zagrają najlepsze Polki. Teraz przed sezonem nie było już szans na to, żeby pozyskać polskie zawodniczki, które w swoich klubach nie grają za wiele. Gdyby one tu były, to ten zespół byłby zupełnie inaczej. Są jednak te dziewczyny, które byłyby za silne na 1 ligę, ale jak widzimy na tym etapie są jeszcze za słabe na ekstraklasę.
Bilans TS Ostrovia w ekstraklasie w trzech sezonach:
Mecze: 55
Zwycięstwa: 10
Porażki: 45
U siebie: 28 meczów – 7 zwycięstw, 21 porażek
Na wyjeździe: 27 meczów – 3 zwycięstwa, 24 porażki
Najsłabsze zespoły w ekstraklasie w ostatnich sezonach:
Sezon 2017/2018
MKK Siedlce – 3 zwycięstwa, 21 porażek
Widzew Łódź – 3 zwycięstwa, 21 porażek
Sezon 2016/2017
Widzew Łódź – 3 zwycięstwa, 19 porażek
TS Ostrovia – 3 zwycięstwa, 19 porażek
Sezon 2015/2016
MUKS Poznań – 3 zwycięstwa, 19 porażek
Sezon 2014/2015
Widzew Łódź – 4 zwycięstwa, 18 porązek
Arka Gdynia – 4 zwycięstwa, 18 porażek
Sezon 2013/2014
MKS MOS Konin – 1 zwycięstwo, 17 porażek
Sezon 2012/2013
Grot Tomiq Pabianice – 0 zwycięstw, 18 porażek
poniedziałek, 3 grudnia, 2018
Ekstraklasa jest potrzebna ale nie w takim składzie personalnym.Niema ani jednej dziewczyny która grałaby na poziomie ekstraklasy.Przy odpowiednich wzmocnieniach jak najbardziej można grać w ekstraklasie.
poniedziałek, 3 grudnia, 2018
A dlaczego Pani Prezes zwolniła Czeczuro który zrobił kawał dobrej roboty i do tego jest z naszego miasta Nasz Dima tak się nie robi Dima wracaj jak najszybciej
poniedziałek, 3 grudnia, 2018
Nie poddawać się !!!!!
poniedziałek, 3 grudnia, 2018
Najłatwiej spać czy wycofać się. A ile trzeba natrudzić się żeby awansować? Wtedy trzeba zlać wszystkie drużyny, a żeby się utrzymać wystarczy być lepszym od 1 drużyny w ekstraklasie. Czy to możliwe? Jak najbardziej! Pani Alicjo proszę walczyć aby ta drużyna się utrzymała!
poniedziałek, 3 grudnia, 2018
Wyrazy uznaniai szcunek – dla Zarządu i Trenera – którzy podjęli się takiemu wyzwaniu. Trzeba walczyc do końca o ekstraligę – z determitacją stworzenia ośrodka szkolenia polskich utalentowanych koszykarek. Doświadczenia i dobrej gry można się nauczyć tylko od najlepszych. Już obecnie widać efekty pracy z młodzieżą – a przy niewielkich wzmocnieniach gra i wyniki byłyby zadawalające. Zyczymy powodzenia i osiągnięcia zamierzonych celów. Trzymamy kciuki. !