Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Wszyscy zgodnie twierdzili, że dotychczasowa wiata przystankowa „straszy”. Dlatego postanowili o nią zadbać. – Przez ponad dwa lata ubiegaliśmy się o wymianę zniszczonej wiaty przystankowej, niestety, bezskutecznie. Koszt zakupu wiaty to ponad trzy tysiące złotych. Mając jednak na uwadze, że nasza wiata jest bardzo brzydką wizytówką wsi, podjęliśmy decyzję o jej odmalowaniu. Nie chodziło tylko o odświeżenie wiaty, ale o jej odnowienie z „pomysłem” – mówi Monika Orzechowska, sołtys wsi Karski.
Dzięki lokalnej firmie, nieodpłatnie został zamontowany nowy dach. Przystanek wyczyszczono, załatano ubytki i zagruntowano podłoże. Środki do malowania kupiono z pieniędzy Gminy Ostrów Wielkopolski. Na starej wiacie pojawiły się piękne, malowane maki, chabry i kwiaty rumianku.
Sołtys wsi ma nadzieję, że remont wiaty będzie uzupełniony o jeszcze kilka rzeczy. – Jest szansa, że niebawem posadzka przystanku zostanie wyłożona kostką przez firmę, która buduje ścieżkę rowerową. Byłoby to dopełnieniem naszych prac. Może znajdzie się też sponsor, który dofinansuje albo kupi ładną tablicę ogłoszeń – dodaje.
Wykonana praca będzie cieszyć oko nie tylko naszych mieszkańców, ale i tych przejeżdżających powstającą właśnie ścieżką rowerową.
czwartek, 14 czerwca, 2018
Tak… habry, rómianki i kónkole. I to piszą wykształceni dziennikarze…
czwartek, 14 czerwca, 2018
rogę niech zrobią a nie przystanek z którego i tak prawie nikt nie korzysta. Młodzi go obmaluja sprayem i tyle będzie będą tam siedzieć pić alkohol i palić papieroski co by rodzice nie widzieli tak jak było czasem do tej pory. Ul. Środkową niech zrobią a nie dziurawa nawierzchnia i wybrzuszenia że można uszkodzić zawieszenie i to śmieszne skrzyżowanie z Akacjowa dla Środkowej powinna być droga z pierwszenstwem a nie ustąp i chodniki bo ludzie i dzieci nie mają gdzie chodzić tylko dziurawymi drogami albo zarośnietymi chwastami poboczami. Wójt niech się za robotę weźmie w Czekanowie co nic nie robi nawet się nie pokazuje na zabreniach robi w Gorzycach, w Topoli a tu nic drogi dziurawe brak kanalizacje deszczowej woda zalewa podwórka i pola OSP Czekanów jednostka w krajowym systemie a starym 30 letnim wozem muszą jeździć na akcje co otrzymali z sąsiedniej gminy Nowe Skalmierzyce wszyscy dostają wozy a ta jednostka nie , niech się wezmą w końcu za robotę w tej wsi bo obiecanki dane przed wyborami to kłamstwa