dsf
W piątkowy wieczór w odolanowskiej Galerii Forum odbyło się spotkanie autorskie z Maciejem Kowalczykiem – regionalistą oraz historykiem, który napisał książkę „Dzieje powiatu odolanowskiego (1793-1932)”. To historia nieistniejącej już jednostki administracyjnej, która sięgała od Pleszewa czy Skalmierzyc właśnie po Odolanów.
Galeria Forum szczelnie wypełniła się mieszkańcami gminy i regionu, którzy spragnieni, by poznać historię dawnego powiatu, przyszli posłuchać tego, co miał im do przekazania autor książki.
Kameralne wnętrze dawnej synagogi sprzyjało opowiadaniu anegdot, historii dawnych rodów i ziem, ciekawostek, a także dyskusji na temat minionych czasów, które mogą pozostać w pamięci lokalnej społeczności właśnie dzięki opowieściom i książkom takim, jak ta napisana przez Macieja Kowalczyka. To jego trzecia praca poświęcona okolicznym powiatom.
– Promocja książki to dla autora niezmiernie ważne wydarzenie, ponieważ jest możliwość bezpośredniego spotkania się z czytelnikami, czyli odbiorcami treści tej książki i wyjaśnienia niektórych kwestii – powiedział autor książki Maciej Kowalczyk.
Ciekawostką jest, że w spotkaniu wziął udział m.in. potomek pierwszego starosty odolanowskiego Zdzisława Kornobisa (1868-1929) – pan Marian Michał Szrajbrowski. Jak się okazuje, ma on w swoim drzewie genealogicznym także inne ważne dla lokalnej historii postacie: – Korzenie mojego drzewa (genealogicznego – przyp. red.) sięgają XVII wieku. Po drodze był m.in. ksiądz Kazimierz Jan Szrejbrowski. Proboszcz odolanowski. Był wielkim społecznikiem. Oprócz posługi kapłańskiej wiele działał na niwie świeckiej. Organizował różne kółka, był wiceprezesem banku rolnego. W okresie Powstania Wielkopolskiego wspomagał swojego dalekiego krewnego Mieczysława Szrejbrowskiego, który był w południowej Wielkopolsce dowódcą oddziału powstańczego – podkreślił.
Po wkroczeniu na polskie tereny hitlerowców, ksiądz został aresztowany i osadzony w Forcie VII w Poznaniu i tam został rozstrzelany w październiku 1939 roku.
Mieszkańcy, którzy przybyli na spotkanie autorskie, mogli dowiedzieć się m.in. tego, kim byli starostowie odolanowscy, ale także poznać bliżej historię samego Odolanowa i rozległych terenów należących niegdyś do powiatu odolanowskiego. – Powiat odolanowski utworzony w 1793 roku był odolanowski tylko z nazwy. Odolanów, przy całej mojej ogromnej sympatii do tej miejscowości, nie mógł się równać z Ostrowem, który był ośrodkiem znacznie większym już w XVIII wieku i to była znacząca dysproporcja – powiedział Maciej Kowalczyk. – Odolanów nie był w stanie nawet przyjąć urzędników powiatowych. Od samego początku funkcjonowania jako siedziba starostwa. Do tego jeszcze na początku XIX wieku strawił go wielki pożar. To też przez okres od 1887 roku siedziba starosty była w Ostrowie, a Odolanów był tylko tytularną siedzibą starostwa – kontynuował.
Kolejną ciekawostką jest to, że powiat odolanowski rozciągał się od przejścia granicznego w Nowych Skalmierzycach po Sulmierzyce, a początkowo obejmował także Pleszew. Na południu natomiast Czarnylas i Bledzianów. W apogeum istnienia liczył 936 km², a więc niewiele mniej od dzisiejszego powiatu ostrowskiego, w granicach którego znajduje się Odolanów i cała gmina o tej samej nazwie.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz