Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Tomasz Niciejewski od 1 lipca pełni funkcję prezesa Centrum Sportu i Rekreacji „Wodnik” w Krotoszynie. Jego nowa posada jest swego rodzaju sprawdzianem. – Zostałem powołany na stanowisko prezesa spółki na okres jednego roku. Po upływie tego czasu, rada nadzorcza zdecyduje, co dalej. Ma być to rok wprowadzania zmian, sprawdzenia, jak działa zarząd spółki. Jestem przekonany, że z takimi pracownikami jesteśmy w stanie podołać wyzwaniom, które zostaną przed nami postawione – mówi Tomasz Niciejewski, nowy prezes.
Jacek Cierniewski dotychczasowy prezes spółki żartuje, że u niego niewiele się zmieniło. Wciąż pracy ma dużo. – Jestem bardzo dumny, że przez te 18 lat udało nam się utrzymać i ludzie wciąż chętnie do nas przychodzą. To bardzo ważne. Chcemy jeszcze bardziej otworzyć się na ludzi i pozyskać nowych klientów. Ja teraz będę mógł skupić się na zarządzaniu i inwestycjach. Myślę, że dojedziemy do mety! – twierdzi Cierniejewski, który został wiceprezesem spółki.
>> Obserwuj nasz profil na Twitterze <<
Plany prezesa i jego współpracowników są bardzo ambitne. – Będziemy chcieli organizować imprezy plenerowe w okresie „dobrej pogody”, czyli wiosenno-letnio-jesiennym. Te imprezy mają docelowo być nie tylko dla mieszkańców miasta i gminy, ale także i powiatu krotoszyńskiego. W tej chwili jesteśmy w trakcie półkolonii, które są organizowane dla dzieci. Wszystkie imprezy, które są zaplanowane do końca roku, będą prowadzone zgodnie z harmonogramem, a na początku września rozpoczniemy tworzenie kalendarza imprez sportowych. Chcemy, żeby te imprezy były atrakcyjne, dlatego postaramy się pozyskać na ten cel środki zewnętrzne – tłumaczy Niciejewski.
Plany ma ambitne, a jego załoga wydaje się być bez zastrzeżeń. – Nasza załoga jest naprawdę profesjonalna. Każdy ma swoje zadania, każdy wie co ma robić, każdy podchodzi do tego z energią – mówi nowy prezes „Wodnika”.
Relacje prezes-wiceprezes układają się dobrze i każdy z nich ma nadzieję, że razem uda im się jeszcze bardziej rozwinąć krotoszyńskie Centrum Sportu i Rekreacji.
środa, 4 lipca, 2018
Wspaniała wiadomość . Piękne zdjęcia . Należy dodać jeszcze że trzeba się skupić na poszukiwaniu wspólnej platformy porozumienia , która będzie miała na celu budowanie wzajemnego zrozumienia, będzie służyła wymianie doświadczeń , jak również będzie sprzyjać zacieśnianiu wzajemnych więzi . Oooooo!! tego mi brakowało .
środa, 4 lipca, 2018
Sami swoi. Emeryt prezesem hahaha