Zdawał licencję w barwach ŻKS Ostrovia. Przez chwilę nawet reprezentował barwy ostrowskiego klubu. Teraz historia zatoczyła koło i Norbert Krakowiak wraca już w innej roli. W sezonie 2025 ma być krajowym liderem Arged Malesy. W niedzielę miał okazję pokazać się przed ostrowskimi kibicami. Z jedenastoma punktami stanął na podium 72. Turnieju o Łańcuch Herbowy, przegrywając bieg dodatkowy z Matiasem Nielsenem. – Cieszę się, bo testuje nowe jednostki, to wszystko działa fajnie i optymistycznie kończę ten sezon – powiedział po zawodach 25-latek, który w zakończonym sezonem był zawodnikiem Celfast Wilków Krosno.
Mimo że Norbert Krakowiak nie pochodzi z Ostrowa Wielkopolskiego, to jako żużlowiec Ostrovii zdawał licencję w 2014 roku. W kolejnym roku debiutował w meczach ligowych. Była to jednak bardzo krótka przygoda. Nie zmienia to jednak faktu, że historia zatoczyła koło w przypadku 25-latka.
Krakowiak w zakończonym sezonie 2024 bronił barw Celfast Wilków Krosno. Od początku ligowych zmagań nie znalazł jednak zaufania w oczach trenera Ireneusza Kwiecińskiego, często startując w pojedynczych biegach z rezerwy.
Teraz liczy na zdecydowanie lepszy sezon, w drużynie Mariusza Staszewskiego, gdzie będzie podstawowym zawodnikiem. Trener Arged Malesy od lat buduje zespół, gdzie zakontraktowani żużlowcy mają pewne starty w lidze. Nie chce blokować miejsca rezerwowym, wychodząc z założenia, że seniorzy potrzebują jazdy, a nie wewnętrznej rywalizacji o skład meczowy. Kilku żużlowców w ten sposób odbudowywało się właśnie pod jego skrzydłami.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz