Gonili od początku, ale dogonić nie zdołali. Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski przegrała z Krajową Grupą Spożywczą Arka Gdynia.
Koszykarze Arged BM Stali na pewno nie mogą mówić o udanym rozpoczęciu weekendu. Przemierzyli pół Polski, aby wrócić do domu z punktami, a przyjadą do Ostrowa z niczym.
Problemy „Stalówki” rozpoczęły się już w pierwszej kwarcie przegranej 19:26. Złe wejście w mecz spowodowało, że zamiast narzucić niżej notowanemu rywalowi swoje warunki, trzeba było zacząć odrabiać straty. W drugiej kwarcie też nie było łatwo. Mimo nieco innego podejścia do gry nadal podopieczni Andrzeja Urbana nie wiedzieli, jak sforsować defensywę rywali.
Do przerwy Arka prowadziła w Polsat Plus Arenie 48:37. To zwiastowało, że w trzeciej i czwartej kwarcie Stal będzie musiała rzucić wszystko na szalę, bo odrobienie 11 punktów straty do rywala łatwo nie przyjdzie. Co prawda trzecią odsłonę wygrali goście, ale tak minimalną różnicą punktów (29:27), że w obozie z Ostrowa Wielkopolskiego na pewno zrobiło się nerwowo.
W ostatniej kwarcie nastąpił impas. Żadna z drużyn nie potrafiła przejąć inicjatywy. Co prawda „Stalówka” zmniejszyła przewagę rywali do 8 punktów, ale zamiast pójść za ciosem, znowu oddała inicjatywę i Arka odskoczyła na 13 oczek w połowie tej części spotkania.
Stal goniła dalej. Na 20 sekund przed końcem przewaga gospodarzy wynosiła już tylko 4 punkty (99:95). Cóż z tego, skoro po chwili podopieczni Wojciecha Bychawskiego trafili 3 z 4 rzutów wolnych ustalając wynik spotkania na 102:95.
Mimo ogromnego ścisku w tabeli „Stalówka” może u trzymać miejsce w czołówce za sprawą dobremu stosunkowi punktów zdobytych do straconych (+127). W chwili pisania tego artykułu ostorwski zespół ma 30 punktów i zajmuje 3. miejsce w tabeli OBL za Anwilem Włocławek i Treflem Sopot.
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia – Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 102:95
Arka: A. Pluta 24, B. Alford 21, S. Kenić 17, S. LeDay 15, A. Bogucki 12, G. Kamiński 8, J. Szumert 3, A. Hrycaniuk 2, K. Marchewka 0.
Stal: A. Skele 24, D. Brembly 14, A. Mikalauskas 14, R. Chatman 12, N. Djurisić 9, D. Kulig 8, O. Silins 7, K. Sulima 5, M. Chyliński 2, W. Sewioł 0, A. Załucki 0.
sobota, 27 stycznia, 2024
Bardzo dziwna porażka sport zaczyna umierać