DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Nie trąb na rolnika - apeluje prezes. Trwają żniwa, a to wiąże się z utrudnieniami

Trwają żniwa. To wiąże się z intensywną pracą i utrudnieniami. Przedstawiciele środowisk rolniczych apelują o zachowanie bezpieczeństwa i wyrozumiałość.

Ciągłe opady deszczu, dość niskie – jak na lato – temperatury i zmienna aura to nie są najlepsze warunki na lipiec i sierpień. Jednak przy takiej właśnie pogodzie rolnicy muszą pracować w polu, aby zebrać plony. Starają się wykorzystywać każdą godzinę korzystnej pogody, aby zrobić, ile się da.

Prace polowe wiążą się ze wzmożonym ruchem sprzętu rolniczego: traktory z przyczepami, ładowarki, kombajny oraz różnego rodzaju inne pojazdy jeżdżą powoli, co oznacza utrudnienia dla pozostałych kierowców.

Wielkopolska Izba Rolnicza apeluje o wyrozumiałość. Prezes WIR-u opublikował apel, w którym czytamy: „Użytkowników dróg prosimy o wyrozumiałość. Wielkogabarytowe maszyny rolnicze poruszają się wolniej i zajmują więcej miejsca na jezdni. Nie trąbmy, nie pospieszajmy operatorów maszyn. Rolnicy ciężko pracują, abyśmy wszyscy mieli chleb”.

Zwrócił się także do samych rolników apelując o zachowanie bezpieczeństwa, aby uniknąć wypadków przy pracach w polu oraz w gospodarstwie. „Przez pośpiech i rutynę, często zapominamy o zagrożeniach, które mogą nas spotkać. Rolniku! Przed rozpoczęciem prac żniwnych sprawdź stan techniczny maszyn i urządzeń oraz usuń stwierdzone usterki. Zadbaj o bezpieczeństwo swoje i innych” – czytamy.

„Już podczas przygotowań do żniw doszło do kilku wypadków w Wielkopolsce, dlatego zachowajcie państwo szczególną ostrożność. Dbajcie również o dzieci, które często, podczas prac żniwnych, ulegają wypadkom. Bardzo nam na tym zależy, żeby te żniwa były w Wielkopolsce bezpieczne” – podkreślił natomiast Krzysztof Grabowski, wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego.

Prace polowe często trwają jeszcze po zmierzchu. Jeśli pogoda jest sprzyjająca, rolnicy starają się jak najszybciej wykonać jak największy zakres prac. Zdarza się, że wywołuje to podenerwowanie u mieszkańców wsi, którzy nie parają się pracą w polu. Przedstawiciele instytucji rolniczych apelują również o zrozumienie i niedzwonienie na policję ze zgłoszeniami, że rolnik hałasuje.

Hałas, ruch maszyn czy praca w nietypowych godzinach mogą być uciążliwe. Ale to właśnie dzięki temu codziennemu wysiłkowi powstaje nasz wspólny dorobek. Proszę, bądźmy w tych dniach dla siebie życzliwi, cierpliwi i wspierający” – apeluje minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz