DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Napad na stację benzynową i pościg zakończony strzelaniną. Jeden z napastników nie żyje

INFORMACJA BĘDZIE AKTUALIZOWANA

Okradziona została stacja paliw przy ul. Pleszewskiej w Dobrzycy:

Do włamania doszło o godz. 3:30, stacja była wtedy nieczynna. Całe zajście zarejestrował monitoring, wszystko trwało nie dłużej niż dwie minuty. Zdaniem właściciela stacji, Mirosława Ryfy, napadu dokonali profesjonaliści, którzy dokładnie wiedzieli po co przyszli.

– Błyskawicznie sforsowali szybę antywłamaniową, a potem bardzo sprawnie ściągnęli półki z papierosami. Nie rozglądali się za jakimkolwiek innym łupem – mówi Ryfa, który ofiarą podobnej kradzieży padł przed dwoma laty. Wtedy również zginęły papierosy.

Po napadzie sprawcy wsiedli w samochód osobowy i rozpoczęli ucieczkę w kierunku Dolnego Śląska. W pościg ruszyli policjanci z Jarocina, do których dołączył radiowóz z Milicza. Mundurowi dostrzegli poszukiwany samochód porzucony pod lasem i pieszo ruszyli śladem uciekających mężczyzn.

– Podejrzani nie reagowali na wezwanie do zatrzymanie. W pewnym momencie jeden z nich oddał strzał w kierunku policjantów raniąc jednego z funkcjonariuszy – informuje asp. szt. Paweł Petrykowski, oficer prasowy dolnośląskiej policji.

Zdaniem policji pierwszy po broń sięgnął więc napastnik, a mundurowi odpowiedzieli ogniem. Podejrzany został postrzelony w „dolne partie ciała”.

– Policjanci od razu, na miejscu, udzielili pomocy mężczyźnie. Czynności kontynuował wezwany na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego – dodaje asp. szt. Petrykowski.

Akcja ratownicza okazała się nieskuteczna, podejrzany zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Ranny policjant śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala na terenie Wielkopolski.

Cały czas trwa obława na drugiego uczestnika napadu. Poszukiwania są prowadzone na terenie kompleksu leśnego w okolicy Milicza, na pograniczu województw dolnośląskiego i wielkopolskiego. Mężczyzna może być uzbrojony.

Napisz do autora

Komentarze (6)
  • I
    ironicgremlin

    środa, 21 czerwca, 2017

    „W trakcie wymiany ognia napastnik został postrzelony w okolice nóg i zmarł wyniku odniesionych obrażeń” panie Przemysławie Ciupka – o co „biega” w tym zdaniu??

    Odpowiedz
  • M
    marcin

    środa, 21 czerwca, 2017

    Od kulki w nogę nikt nie ginie…

    Odpowiedz
  • N
    NNN

    środa, 21 czerwca, 2017

    Uważam, że skoro Policja podejmuje pościg za bandytami, a ci próbują do Policjantów strzelać albo tylko machają bronią, to Policja powinna mieć obowiązek strzelania nie po nogach czy w powietrze tylko PROSTO W ŁEB i na tym koniec.

    Odpowiedz
  • P
    po

    czwartek, 22 czerwca, 2017

    Wyraźnie jest napisane 'w dolne części ciała”,nie twórz historii z kapelusza.

    Odpowiedz
  • A
    Anonim

    sobota, 24 czerwca, 2017

    mógł zginąć, trafił w tętnicę i fajrant..

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz