Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Z całej Polski oddelegowanych zostało 143 strażaków i 49 pojazdów. Z województwa wielkopolskiego wyjechało 65 strażaków. – To osoby, które należą do specjalnego modułu. Powstał on kilka lat temu i jest przeznaczony do pomocy w gaszeniu pożarów lasów z ziemi. To strażacy, którzy przeszli odpowiednie badania i testy – informuje mł. bryg. Lucyna Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu.
Z naszego regionu w module znaleźli się strażacy z Pleszewa, Krotoszyna, Ostrzeszowa i Kalisza. Z Pleszewa oddelegowano pięć osób z czego jedna ma już doświadczenie w tego typu wyjazdach. Krotoszyn opuściło dwóch mundurowych. – Krotoszyńscy strażacy do Grecji wyruszyli pojazdem specjalnym wyposażonym w zapas linii wężowej i niezbędny sprzęt służący do zapewnienia zaopatrzenia wodnego – mówi kpt. Tomasz Patryas, oficer prasowy PSP w Krotoszynie.
Wyjazd polskich strażaków miał miejsce w niedzielę. Z informacji uzyskanych w poniedziałek wiemy, że strażacy przekroczyli granicę węgiersko-serbską i kierują się w stronę Bułgarii. Nie wiedzą jeszcze dokładnie, co będzie należeć do ich obowiązków. – Kiedy dotrą do miejsca docelowego, spotkają się z władzami lokalnymi i zostaną poinformowani o sytuacji – mówi mł. bryg. Lucyna Rudzińska z Poznania.
Grecja walczy z pożarami od tygodnia. Według wstępnych informacji spłonęło już ponad 56 tysięcy hektarów terenu, dwie osoby zginęły, a tysiące mieszkańców musiało uciekać ze swoich domów. – Sytuacja tam jest bardzo poważna i dynamiczna. Ciężko powiedzieć, co zastaną strażacy. Ich misja ma trwać do 23 sierpnia, ale może ona zostać przedłużona – dodaje mł. bryg. Tomasz Jabłoński z ostrzeszowskiej jednostki.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz