DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Do tej pory we flocie ostrowskiego MZK znajdziemy cztery elektryczne autobusy. Przejechały one już około 200 tysięcy kilometrów. Każdego dnia służą pasażerom nie tylko miasta, ale całego powiatu ostrowskiego.
Ponownie firma Solaris wygrała otwarty przetarg i dostarczyła kolejne sześć pojazdów do Ostrowa. Każdy „elektryk” posiada baterię o pojemności 200kWh i silnik trakcyjny o mocy 160kW, jest ładowany poprzez złącze plug-in lub pantograf, ma klimatyzację działającą w całym pojeździe, monitoring i wi-fi. Dla pasażerów będą dostępne w autobusach ładowarki USB, przyciski oznakowane Braill’em dla niewidzących, defibrylator, a także dwa miejsca do przewozu osób niepełnosprawnych. Autobusy będą oczywiście czerwone, a wejścia do nich z zewnątrz oświetlone. We wnętrzu pojazdów znajdą się oczywiście biletomaty. Za kilka dni ruszą na ulice powiatu ostrowskiego.
Jutro oficjalnie zobaczymy nowe autobusy. Specjalna prezentacja zaplanowana jest na czwartek na godzinę 11:00 w sąsiedztwie Areny Ostrów i Centrum Przesiadkowego. Nie przez przypadek w tym miejscu, bowiem zlokalizowane są tam ładowarki do pojazdów elektrycznych. Przyjść i zajrzeć do nowych „elektryków” może każdy zainteresowany. Pokaz jest otwarty, zalecane jest jednak zabranie ze sobą i założenie maseczki ochronnej na usta i nos oraz zachowywanie zalecanego dystansu między osobami. W planach jest także przejażdżka autobusami.
Zakup sześciu autobusów miejskich o napędzie elektrycznym oraz trzech stacji ładowania został zrealizowany w ramach projektu pn. „Unowocześnienie transportu miejskiego Ostrowa Wielkopolskiego wraz z innymi działaniami niskoemisyjnymi na terenie Aglomeracji Kalisko – Ostrowskiej”, który został dofinansowany w 85% z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego.
środa, 2 września, 2020
Teraz niech te elektryczne puszczą dodatkowo na linię 5B po godzinie 14.00. Bo dzisiaj 14.40 z ul. Kaliskiej był pełny. Pomijając ograniczenia to w takim tłoku w maseczkach ludziom jest słabo, a każdy chce wrócić do domu.
czwartek, 3 września, 2020
Po cholerę na ZNTK jedzie 13 14 15 podrząd a na linii 6 ludzie cisną się jak sardynki w puszce