DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Posługa, jaką jest diakonat stały, zostanie wprowadzona w parafiach Diecezji Kaliskiej. Przystąpić do niego mogą zarówno samotni mężczyźni, jak i ci żonaci.
Biskup kaliski w liście adwentowym skierowanym do diecezjan wspomniał, że od dłuższego czasu słyszy z wielu stron prośby, aby w diecezji wprowadzić urząd diakona niezwiązanego z przygotowaniem do kapłaństwa, ale sprawowany na sposób stały przez mężczyzn żyjących samotnie lub małżonków. – W ostatnim czasie, rozważając te prośby, odbyłem wiele rozmów i konsultacji w różnych gremiach, zgodnie z przepisami prawa kanonicznego. Ostatecznie wydałem dekret ustanawiający posługę diakona stałego w diecezji kaliskiej. Przed nami droga wprowadzania tego urzędu – mówi bp Damian Bryl. Jego zdaniem taka posługa ożywi i rozwinie parafie na terenie diecezji.
Kandydat na diakona powinien zgłosić się do swojego proboszcza, a potem do Ośrodka Formacji Diakonów Stałych Diecezji Kaliskiej. Formacja kandydatów będzie trwała trzy i pół roku i zakończy się przyjęciem święceń oraz podjęciem posługi w konkretnej parafii. – W rozeznawaniu powołania ważne jest szczere, osobiste przekonanie o powołaniu przez Boga rozpoznane na modlitwie, gotowość do służby w Kościele, ale także w przypadku kandydatów zamężnych zgoda małżonki i najbliższej rodziny oraz rozeznanie zdatności przez wspólnotę Kościoła. Powołanie zawsze jest darem, o który modli się Kościół, a powołany pokornie rozeznaje i je przyjmuje – akcentuje biskup kaliski.
Przygotowanie do diakonatu to m.in. comiesięczne spotkania, podczas których przyszli kandydaci do święceń będą rozeznawali swoje powołanie poprzez pogłębioną formację ludzką i duchową. Kolejnym krokiem będzie trzyletnia formacja duchowa, intelektualna i duszpasterska przygotowująca do przyjęcia święceń i podjęcia posługi w parafii. – Każdy z etapów formacyjnych kończy się konkretnym krokiem, potwierdzającym wybór i zbliżającym mężczyzn do święceń. I tak, zwieńczeniem okresu propedeutycznego jest kandydatura, natomiast kolejne lata formacji kończą się przyjęciem posługi lektoratu i akolitatu – mówi ks. Dariusz Kuliński, odpowiedzialny za przygotowanie do diakonatu stałego.
Diakonem stałym może zostać kawaler w wieku minimum 25 lat lub mężczyzna żonaty w wieku minimum 35 lat i posiadający minimum 5-letni staż małżeński. W przypadku kandydatów żonatych do uzyskania święceń niezbędna jest zgoda żony. Wyświęcony diakon żonaty nie może zawrzeć kolejnego małżeństwa po śmierci swojej żony, chyba że w drodze wyjątku uzyska zgodę własnego biskupa (np. w sytuacji, gdy ma małe dzieci na wychowaniu). Diakoni stali w Polsce pełnią posługę nieetatowo, dlatego kandydaci powinni mieć swoje stałe źródło utrzymania.
Kandydaci na diakonów stałych w Polsce muszą mieć ukończone studia wyższe z zakresu teologii. Według danych z maja 2023 roku w Polsce wyświęcono 91 stałych diakonów rzymskokatolickich: 86 żonatych oraz 5 celibatariuszy, w tym 2 zakonników, którzy działają poza granicami Polski.
środa, 6 marca, 2024
Jakie są zarobki? Warto aplikować? 🙂
czwartek, 7 marca, 2024
To jest początek przyzwyczajania wiernych do zniesienia celibatu Po co nagle taka potrzeba świeckich diakonów? księża oprócz jednej mszy św, dziennie często nie mają żadnych innych obowiązków. Może by bardziej przyłożyli się do pracy np. pomagając tym parafiom, które mają tej pracy więcej? Kolejne zamieszanie w Kościele Katolickim spowoduje jeszcze większy zamęt w sercach wiernych.
piątek, 8 marca, 2024
Drogi panie Janie,widać,że jest pan typowym krytykiem innych. Wiem z doświadczenia,że ,,każdy mierzy swoją miarką,,.
Pewnie pan w życiu zawodowym nie jest zbyt aktywny,dlatego ośmiela się pan krytykować księży. Gdyby pan znał obowiązki chociaż jednego kapłana to nie ośmieliłby się pan na wydawanie takich fałszywych opinii .
Odprawienie jak pan pisze ,,jednej Mszy Św.,, to nie jedyny obowiązek księdza. Zapomina pan,a
może pan nie ma bladego pojęcia o posłudze chorym w szpitalach ,DPS-ach,domach gdzie kapłan musi być gotowy o każdej porze dnia i nocyl,aby dotrzeć do chorego czy umierającego z sakramentami.
Praca w szkole,zapewniam pana bardzo ciężka (jeśli ma pan przynajmniej dwoje dzieci to wie pan co mam na myśli ).
Wszelkiego rodzaju działalność charytatywna ( pomoc materialna,żywnościowa,psychologiczna,duchowa itp.). Gdyby był pan bliżej Pana Boga,a tym samym wiernym kościoła to wiedziałby pan,że oprócz Mszy Św. są jeszcze inne sakramenty: spowiedź św,komunia św,chrzest św,bierzmowanie,ślub do których trzeba dobrze przygotować kandydatów. Na te sprawy ksiądz poświęca wiele godzin każdego miesiąca. Każdy wyjątkowy czas dla nas wierzących np.adwent czy wielki post to kolejne godziny poświęcone przez kapłana dla nas wiernych: rekolekcje-dla dorosłych,dla młodzieży,dla dzieci. Droga krzyżowa,gorzkie żale,spowiedź (godziny spędzone w konfesjonale),roraty,majowe nabożeństwa,czerwcowe nabożeństwa,godzinki do NMP,nowenny ,różaniec itp. Należy pamiętać o wierzących, którzy chcą rozwijać i pogłębiać swoją wiarę i duchowość przez działalność w różnych grupach pod przewodnictwem kapłana,są to np. odnowa w Duchu Św.,
Żywy Różaniec, Krąg biblijny, Caritas, kościół domowy, grupy młodzieży, Oaza i wiele innych.
Myślę,że ani pana,ani panu podobnych nie przekonam,że przeciętny ksiądz pracuje o wiele godzin więcej od każdego z nas. Ja wiem,że dziennie wypracuję swoje 8 godz.i idę do domu,wiem ,że jest to mój czas wolny,a ,,ONI,,tak nie mają.
Zapewniam pana,że gdyby nawet miał pan powołanie do tego stanu to byłoby naprawdę ciężko. Moja jedyna rada:proszę się modlić żeby nie brakło w pana życiu księdza(którego jest pan takim wrogiem),bo to dzięki nim my grzesznicy jednamy się z Bogiem i może kiedyś będziemy zbawieni.