Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
W Nowych Skalmierzycach nie wydają wielkich pieniędzy na transfery, ale nie oznacza to, że nie znajdują wzmocnień. Tamtejsza Pogoń ma jasno wyznaczony cel: dawać szansę na pokazanie się w III lidze rokującym zawodnikom z regionu. Taka strategia przynosi efekt. O sile zespołu stanowią piłkarze, którzy do sportowej emerytury mają jeszcze bardzo daleko.
Wśród młodych wiekiem graczy, którzy nie czują kompleksów przed starszymi kolegami i coraz lepiej radzą sobie na boisku, na pewno trzeba wymienić m.in. Kacpra Bałamącka, Kamila Zadkę (strzelec jedynego gola w derbowym meczu z Jarotą Jarocin) i Jakuba Golińskiego (zdobywcę czterech goli – drugiego najlepszego strzelca zespołu po Kacprze Majerzu mającego pięć trafień), który w trakcie rundy jesiennej dołączył do Pogoni i szybko zdobył uznanie szatni oraz trenera. Jego umiejętności techniczne oraz zmysł strzelecki uratowały drużynie kilka punktów.
O młodym narybku, który wkrótce może stanowić o sile pierwszego zespołu, opowiedział w Okolicach sportu Filip Szewczyk – jeden z filarów drużyny z Nowych Skalmierzyc. Zima może być ważnym okresem dla tych graczy. – Kiedy w przerwie zimowej będzie bardzo dużo sparingów i treningów, każdy może zyskać. Będą chłopacy, którzy chcą pukać do pierwszego składu, a wiadomo, że rywalizacja jest najlepszym, co może być w sporcie – podkreślił pomocnik Pogoni. – Może się okazać, że wiosną trzy nowe osoby pojawią się w pierwszym składzie i myślę, że nikt nie może być wtedy zdziwiony – dodał.
Jeśli przegapiliście premierę Okolic sportu w piątek o 18:10, możecie zobaczyć powtórkę programu w najbliższych dniach: niedziela (18:10), poniedziałek (2:10, 19:10), wtorek (3:10, 11:10, 20:50), środa (4:50).
Fragment programu możecie obejrzeć w materiale wideo powyżej.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz