DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Mech, odpadająca farba i bazgroły. Tak wygląda słup ogłoszeniowy przy jednym z ważniejszych skrzyżowań

Plakaty mają zachęcać do wzięcia udziału w wydarzeniach, ale słup, na którym wiszą, odpycha wyglądem i skalą zniszczeń.

 

Słupy ogłoszeniowe znajdujące się w przestrzeni miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego od dawna nie przechodziły remontu. Niektóre z nich aż odstraszają wyglądem i skalą zaniedbań oraz zniszczeń. Niechlubnym przykładem może być ten stojący u zbiegu ulic Kolejowej i Wojska Polskiego. A to z kolei ważne miejsce na trasie pomiędzy dworcem kolejowym i Rynkiem (niedaleko deptaku), którym codziennie przechodzą setki jeśli nie tysiące osób.

Ze ścian odpada tynk, a stożkowy daszek jest gęsto porośnięty mchem. Miejscami odpada farba, a dzieła zniszczenia dopełniają bazgroły wandali, którzy oszpecili słup znakiem Waffen-SS czy krzyżem celtyckim.

Zwróciliśmy się do urzędu miejskiego z pytaniem o to, czy urzędnicy mają świadomość tego, w jakim stanie jest słup i czy w planie na najbliższe miesiące jest przewidziany remont. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że prawdopodobnie nic takiego w najbliższej przyszłości nie będzie miało miejsca. Kilka dni później jednak coś w tej sprawie się zmieniło.

Słup przy Kolejowej i Wojska Polskiego wyremontowany co prawda nie został, ale znaki wymalowane sprayem zamalowano szarą farbą.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz