Ostrowska policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia, do jakiego doszło na terenie gospodarstwa agroturystycznego w gminie Sieroszewice w powiecie ostrowskim. W nocy z 5 na 6 grudnia owce i daniele tam hodowane zostały zagryzione, niektóre nich wrzucone do stawu.

Zgłoszenie dotyczące zagryzionych zwierząt w gospodarstwie agroturystycznym pod Sieroszewicami wpłynęło na ostrowską komendę w sobotę, 6 grudnia w godzinach popołudniowych. – Zostaliśmy poinformowani o tym, że w jednej z miejscowości gminy Sieroszewice na teren posesji miały dostać się najprawdopodobniej inne zwierzęta, które mogły zagryźć znajdujące się tam zwierzęta gospodarskie. Funkcjonariusze dokładnie wyjaśniam okoliczności tego zdarzenia – informuje mł.asp. Patrycja Naczke z zespołu prasowego KPP w Ostrowie Wielkopolskim.
Ktoś z premedytacją zniszczył naszą bramę (ślady kół wskazują na jakieś większe auto typu terenówka lub bus) i wpuścił agresywnego psa, który zaatakował nasze ukochane zwierzęta. Nasze owce i daniele zostały brutalnie pozagryzane, a niektóre z nich wrzucone do stawu ( inne rzeczy, typu krzesła oraz narzędzia też były wrzucone do stawu).Niestety, jedna z naszych danielek zniknęła – nie ma jej ani żywej, ani martwej. – Te pełne żalu i goryczy słowacztamy na facebookowym profilu agroturystyki Celmerówka. Dzień wcześniej, w piątek wieczorem, właściciele tego miejsca pochwalili się w mediach społecznościowych, że zajęli pierwsze miejsce w głosowaniu na agroturystykę roku w kategorii powiatowej. Kilka godzin później doszło do tego wstrząsającego zdarzenia. Sprawę bada ostrowska policja. Właściciele zrobili zdjęcia zmasakrowanych zwierząt. Cześć z nich była zbyt drastyczna, by publikować je w całości. Przez media społecznościowe apelują o kontakt do wszystkich, którzy cos widzieli, maja jakieś nagrania lub informacje dotyczące to makabrycznego zdarzenia.
zdjęcia: www.facebook.com/p/Celmerówka
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz