DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Marlena Maląg za aborcją? Fundacja Życie i Rodzina: "posługują się hasłami pro-life tylko dla osiągnięcia celów w kampaniach wyborczych"

Przedstawiciele Fundacji Życie i Rodzina zebrali się na rogu ulic Kolejowej i Partyzanckiej w Ostrowie, by dosadnie pokazać swój sprzeciw przeciwko odrzuceniu projektu „Aborcja to zabójstwo”, który został podpisany przez 150 tysięcy obywateli. Zdaniem przedstawicieli fundacji „ustawa była skutecznym narzędziem pociągania do odpowiedzialności osób, które przyczyniają się do mordowania dzieci”. Wśród parlamentarzystów, którzy opowiedzieli się przeciw projektowi była m.in. Marlena Maląg z Prawa i Sprawiedliwości.

7 marca tego roku odbyło się w Sejmie głosowanie nad projektem obywatelskim „Aborcja to zabójstwo”, który został podpisany przez wymaganą liczbę Polaków. Według niego powinno karać się osoby, które przyczyniają się do aborcji. Jak informują przedstawiciele Fundacji Życie i Rodzina [inicjator projektu – przyp.red.], 300 posłów głosowało za odrzuceniem projektu ustawy, a tym samym dali do zrozumienia: „życie bezbronnych dzieci nic dla nas nie znaczy, niech aborcjoniści nadal bezkarnie promują, namawiają i przeprowadzają aborcje w szarej strefie”. – Wśród nich są posłowie z okręgu kaliskiego: Tomasz Ławniczak, Marlena Maląg, Jan Mosiński, Katarzyna Sójka, wszyscy z partii Prawo i Sprawiedliwość. Zbliżają się wybory. Chcemy, by Polacy byli świadomi tego, że posłowie, którzy deklarują jedno – wspieranie ochrony życia, a robią drugie – głosują przeciw ustawom zwiększającym prawnie ochronę dzieci – będą tak postępować także w innych aspektach. Dlatego nie są godni sprawowania funkcji posła – głosili protestujący.

Protestujący głosili także, by wyborcy przy urnie pamiętali „kto jest za bezbronnym zabijaniem dzieci”. Ich zdaniem aborcja to nie prawo kobiety lecz zabójstwo: – Aborcja to zabójstwo najbardziej bezbronnego człowieka. Stań w jego obronie. Naród, który zabija własne dzieci jest narodem bez przyszłości. 

Ich zdaniem „hipokryzję posłów podkreśla fakt, że na tym samym posiedzeniu Sejmu głosowali w obronie dobrego imienia św. Jana Pawła II, ignorując jednocześnie nauczanie wielkiego Polaka i wspierając bezkarność aborterów. Rzeczywistość pokazuje, że politycy partii rzekomo konserwatywnych, prawicowych posługują się hasłami pro-life tylko dla osiągnięcia celów w kampaniach wyborczych, a w rzeczywistości nie chcą zrobić nic, co realnie wpłynęłoby na zmiany w prawie.” Niespełna 10-osobowa pikieta nie przyciągnęła jednak tłumów ostrowian.

Na stronie internetowej projektu czytamy, że jego celem jest „ukrócenie kłamliwej propagandy aborcyjnej, która aborcję nazywa »zabiegiem«, »bezpiecznym usunięciem ciąży«, »prawem kobiet«, a jednocześnie nachalnie namawia do zabijania dzieci”. Celem jest także zakazanie publicznego propagowania aborcji oraz karanie osób, które mają w niej pomagać. PEŁNĄ TREŚĆ USTAWY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Napisz do autora

Komentarze (3)
  • OM
    ostrow miszcz

    wtorek, 30 maja, 2023

    To ja już nie będę na nią głosował

    Odpowiedz
  • W
    WoB

    środa, 31 maja, 2023

    Czy znów przed wyborami będziemy zajmowali się kwestią, która w kraju deklarującym 92% katolików w ogóle nie powinna być poruszana na poziomie państwowym?

    Odpowiedz
  • GS
    Gandalf Szary

    czwartek, 1 czerwca, 2023

    Robicie świetną robotę. Wiele ludzi niestety nie zdaje sobie sprawy z tego jak „prawicowi” posłowie głosują. Gdyby do tego dodać posłów, którzy wstrzymali się od głosu, co de facto jest tym samym, co odrzucenie mielibyśmy już pełny obraz „prawicy BMW*”
    *| Biernej, Miernej, ale… „Wiernej”

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz