Wicemistrz olimpijski Łukasz Kaczmarek został odznaczony w rodzinnym Krotoszynie. Zdradził też, gdzie chciałby zakończyć karierę.
Łukasz Kaczmarek – jeden z najlepszych polskich siatkarzy ostatnich lat, zawodnik Jastrzębskiego Węgla, reprezentant Polski oraz srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich w Paryżu był honorowym gościem uroczystej sesji Rady Miejskiej i Rady Powiatu Krotoszyńskiego.
Pochodzący z Krotoszyna siatkarz został odznaczony tytułem „Zasłużony dla Krotoszyna”. Otrzymał też Odznakę za Zasługi dla Sportu. – Na pewno jest to dla mnie bardzo wyjątkowy dzień. Miałem okazję dwa miesiące temu odbierać z rąk prezydenta naszego kraju Krzyż Kawalerski i była to dla mnie wyjątkowa uroczystość, ale myślę, że ta, tutaj, która odbywa się w moim rodzinnym mieście, jest dla mnie jeszcze bardziej wyjątkowa – podkreślił Łukasz Kaczmarek przemawiając do zgromadzonych.
Choć pochodzący z Krotoszyna siatkarz reprezentuje barwy Jastrzębskiego Węgla – lidera Plus Ligi (najlepszej ligi siatkarskiej w Polsce), nie ukrywał przywiązania do lokalnych barw i krotoszyńskiego klubu, o którym wspomniał w trakcie krótkiego przemówienia: – Na koniec skieruję delikatny przekaz do wszystkich zgromadzonych, może sponsorów w naszym mieście, że na pewno byłoby dla mnie niesamowicie miłe skończyć karierę w Krotoszynie. Tak więc róbcie wszystko, żeby piąć się w górę z trzeciej ligi, a moim marzeniem na pewno będzie tutaj skończyć karierę.
Drużyna Rosmosis-Wawrzyniak KKS Astra Krotoszyn to lider 3. ligi koszykówki (najwyższa klasa rozgrywkowa w województwie wielkopolskim).
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz