Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
36, 47 i 56 metrów kwadratowych. W drugim bloku przy Klasztornej powstało 16 mieszkań w trzech różnych wielkościach. Z proponowanej przez miasto oferty mogą skorzystać osoby, które nie ukończyły 40. roku życia, bo z zasady ostrowski Program dla Systematycznych adresowany jest do młodych rodzin, które chcą się usamodzielnić.
Na wczorajszej sesji Rady Miejskiej radni nie wyrazili zgody na przekazanie przez miasto gruntu przy ulicy Kujawskiej do miejskiej spółki OTBS. Na działce tej miał powstać kolejny nowy blok dla 14 ostrowskich rodzin.
– Nie rozumiem decyzji radnych, bo ostrowianie potrzebują mieszkań, o czym świadczy zainteresowanie miejskimi programami mieszkaniowymi. Miasto powinno w równym stopniu wspierać rozwój wszystkich miejskich spółek, bo działają one dla dobra naszego i wszystkich mieszkańców. Oferowane przez MZGM i OTBS systemy mieszkaniowe świetnie się uzupełniały, a ostrowianie mieli wybór w którym systemie i na jakich warunkach chcą stać się właścicielami swoich wymarzonych mieszkań – pisze na swoim profilu Beata Klimek, prezydent miasta.
Niestety tego wyboru zostali pozbawieni i blok przy ul. Kujawskiej nie powstanie.
Również radny Andrzej Kornaszewski odpowiedział na zarzuty prezydent.
– Zdaniem Pani Prezydent ten dom przeznaczony jest dla młodych ludzi po to, by nie uciekali z Ostrowa. Budujemy w Ostrowie bloki dla systematycznych, których najemcy mogą zostać właścicielami po określonym okresie spłat. W centrum miasta stoi mnóstwo pustych mieszkań na wynajem, których nikt nie wynajmuje, bo trzeba do nowego bloku. Ilu młodych ludzi stać na wpłacenie kilkudziesięciu tysięcy zł kaucji i płacenie wysokiego czynszu? Jednocześnie miasto płaci co roku pół miliona z naszej wspólnej kasy właścicielom kamienic za to, że nie dostarcza mieszkań socjalnych rodzinom, które mają wyrok eksmisji. Trzeba tu wybrać- czy pomagać najbiedniejszych mieszkańców, także tych mieszkających w ponad setce miejskich mieszkań bez łazienki, czy wspierać ludzi nieźle sytuowanych dając TBSom za darmo drogą działkę pod budowę. Pani Prezydent, zamiast opowiadać ludziom jaka to Pani jest dobra a radni źli, może wreszcie spróbuje Pani coś naprawdę zrobić dla dobra ludzi biednych, mieszkających w fatalnych warunkach w miejskich mieszkaniach. Radni apelują o to do Pani już trzeci rok, Pani woli wręczać klucze garstce mieszkańców niż systemowo wspomóc najsłabszych. W XXI wieku mieszkania komunalne bez łazienki to powód do wstydu.
wtorek, 3 października, 2017
Mieszkania OTBS miały być z dojściem do wlasności, a wiec grunt który miał być przekazany miał być sprzedany docelowo mieszkańcom. Dlaczego OTBS nie kupi gruntu na kredyt jak robia to deweloperzy np. z poręczeniem miasta a potem odsprzeda przyszłym lokatorom? Ponadto z tego co mówiła Kowalska, OTBS nie dostarczył dokumentów że jest to dozwolona pomoc publiczna to przekazanie gruntów. A ogólnie radni są źli na opłotowanie ostatniego budynku OTBS gdzie dzieci z bloków socjalnych nie maja dostępu do placu zabaw przy tym ekskluzywnym bloku. Podział mieszkańców na lepszych i gorszych tak wiec niech sie nie dziwią że radni są za wszystkimi mieszkańcami i nie pozwolą na ryzyko następnej segregacji. Pani Klimek jak zwykle uprawia propagande zamiast brać się za robotę.
wtorek, 3 października, 2017
taaaa ludzie w tych blokach to na pewno ludzie nieźle sytuaowani…. niech Pan Kornaszewski sie przejdzie po tych blokach jacy tam”bogaci” ludzie mieszkają…
wtorek, 3 października, 2017
Radni nie rozumieją uporu Pani Prezydent. W centrum miasta są puste lokale także użytkowe należące do miasta. Stoją bo nikt ich nie chce, bo potrzebują remontu. Lepiej budować nowe, a te niech się rozsypią? Czy to nie jest majątek nas wszystkich, który niszczeje?
wtorek, 3 października, 2017
Moim zdaniem niech ci biedni ludzi wezmą się do pracy. W nagle ciągle brakuje osób czemu nikt tam się nie zgłosi ? Czy tylko ja uważam że Ci biedni ludzie po prostu wolą brać niż sami wziąść się do roboty… ostatnio słyszałam tekst nie pójdę do pracy bo mi się nie będzie wtedy nic nalezec. OTBS to fajne rozwiązanie. Brak kredyty rata w czynszu. Super…
środa, 4 października, 2017
Cały czas narzekania że biedni – zasiłki, 500+ oraz inne dolecowe, obiady, wyprawki. A człowiek pracuje już tyle lat i nic mu się nie należy bo przekracza dochód – bo chce pracować nie jak inni tzw. biedni tylko brać od Państwa – pracują na czarno albo na 1/4 etatu ( mniejsze pieniądze na papierku więcej zasiłków ) ale czy w Mops-ie nie mogą tego zweryfikować co Pan/pani robi pozostałą część dnia jeżeli pracuje tylko dwie godziny
Ile jeszcze będziemy utrzymywać towarzystwo.
środa, 4 października, 2017
Bo żeby moeć na tbs-y to trzeba zapiet
R… A komu z Zielonej chce się zapierd…? Lepiej stać całymi dniami pod sklepem, lato, jesien, zima, wiosna i mieć wszystko w d…! Jakoś nie widać wśród nich przejęcia swoim losem i troski o dzieci! A Ci, którzy chcą do czegoś w życiu dojść i zapewnić jakiś byt i warunki swoim dzieciom to „bogacze”, którym się w głowach od dobrobytu popierd…! Żal w jakim my świecie żyjemy!
środa, 4 października, 2017
A jaki jest związek budowy nowych mieszkań z remontem starych ? przecież to OTBS miało budować na działce otrzymanej z miasta. Czyżby p. Kornaszewski z p. Kowalską działali na zasadzie: jak wyremontujesz stare to dostaniesz nowe? młodzi nie chcą starych mieszkań – zapraszamy do nich p.p Kornaszewskiego i p. Kowalską.
środa, 4 października, 2017
A NIE TRZECI??
środa, 4 października, 2017
Dlaczego dodatek opiekuńczy jest wliczany do dochodu, a + 500 nie gdzie sprawiedliwość i równość.