Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
W powiecie ostrzeszowskim funkcjonariusze zatrzymali 24-letniego mieszkańca Ostrzeszowa. Do policyjnej kontroli doszło tylko dlatego, że kierowca wjechał na przejazd kolejowy, zanim rogatki całkowicie się nie podniosły. – W toku podjętych czynności mężczyznę poddano również kontroli trzeźwości. Urządzenie kontrolno-pomiarowe wskazało blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu – informuje st. asp. Magdalena Hańdziuk z ostrzeszowskiej komendy policji.
Tego samego dnia policjanci z powiatu ostrzeszowskiego zatrzymali motorowerzystę. Tutaj także zmierzono poziom trzeźwości. Okazało się, że 37-letni mieszkaniec Grabowa nad Prosną ma ponad trzy promile w wydychanym powietrzu. – Ponadto mężczyzna nie stosował się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów – dodaje Hańdziuk.
Kolejny zatrzymany kierowca to mieszkaniec powiatu kępińskiego. Pojazdem kierował 30-letni obywatel Ukrainy. – Badanie alkomatem wskazało prawie trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu, ponadto mężczyzna kierował pojazdem pomimo wydanego przez Sąd Rejonowy w Kępnie zakazu prowadzenia pojazdów. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie – mówi sierż. Rafał Stramowski, oficer prasowy KPP w Kępnie.
Wszystkie te osoby odpowiedzą przed sądem za kierowanie pod wpływem alkoholu. Grozi im nawet do dwóch lat więzienia.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz