DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Kolejne zwycięstwo za trzy! Arged Malesa Ostrów nie zatrzymuje się

To była udana niedziela dla żużlowców Arged Malesy Ostrów. Zespół prowadzony przez Mariusza Staszewskiego pokonał na wyjeździe H.Skrzydlewska Orła Łódź.

Anna Kłopocka/TŻ Ostrovia (archiwum)

Rozpędzona Arged Malesa Ostrów zmierza do tego, aby zająć pierwsze miejsce na koniec sezonu zasadniczego Metalkas 2. Ekstraligi. Kolejne zwycięstwo i znowu za trzy punkty, a do tego dwa rekordy toru bijące osiągnięcie Bartosza Zmarzlika.

Mecz rozpoczął się lepiej dla gości, którzy wygrali pierwszy bieg 4:2 dzięki Chrisowi Holderowi i Wiktorowi Jasińskiemu. Później odpowiedzieli żużlowcy Orła Łódź, ale szybko Arged Malesa Ostrów pokazała, kto będzie rządził na łódzkim torze. Po pięciu biegach zrobiło się 20:10 dla przyjezdnych.

W 7. biegu ponownie do głosu doszli gospodarze wygrywając 5:1 i zmniejszając przewagę rywali do 17:25. W kolejnym biegu znowu triumfował Jasiński, który błyszczał w tym spotkaniu. Przewaga Ostrovii utrzymywała się w kolejnych startach. Po 10 biegach nadal różnica punktów wynosiła 10 (35:25).

Po 12. biegu Orzeł Łódź zbliżył się do przeciwników na 6 oczek dzięki dobrej jeździe Mateusza Bartkowiaka (zwycięstwo) i Tomasza Gapińskiego – byłego zawodnika Arged Malesy Ostrów. Cóż z tego, jeśli gospodarze nie byli w stanie utrzymać dobrej passy i znowu oddali pole przeciwnikom.

Dwa ostatnie biegi należały właśnie do żużlowców z Ostrowa Wielkopolskiego, którzy wygrali najpierw 4:2, a później 5:1.

Ostatecznie podopieczni Mariusza Staszewskiego wygrali 51:39 zwyciężając za trzy.

Na uwagę zasługują też dwa rekordy torów. Najpierw osiągnięcie Bartosza Zmarzlika (dotąd najszybszego w Łodzi) pobił Chris Holder, który 1. bieg zakończył z czasem 57:71 s. W 3. biegu jeszcze szybciej pojechał jego klubowy kolega Tobiasz Musielak (57:65 s) ustanawiając nowy rekord na Motor Arenie Łódź.

„Tofik” dokonał tego w powtórzonym biegu, w którym taśma nie została równo podniesiona. Sędzia zdecydował o powtórzeniu go po tym, jak żużlowcy przekroczyli linię mety. Jego decyzja wywołała kontrowersje zwłaszcza wśród ostrowskich kibiców. Chwilę później mieli jednak podwójne powody do radości, bo w obu startach TŻ Ostrovia wygrała 5:1. Powtórki pokazały, że arbiter miał rację.

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź – 39 pkt.
9. Luke Becker – 12 (2,3,2,3,2,0)
10. Daniel Kaczmarek – 2+1 (0,2*,0,-)
11. Tomasz Gapiński – 4+1 (0,w,1,2*,1)
12. Benjamin Basso – 1 (0,1,-,0,-)
13. Oliver Berntzon – 11 (1,2,2,3,1,2)
14. Bartosz Nowak – 4 (3,1,0)
15. Mateusz Bartkowiak – 5+1 (2*,0,3,0)
16. Seweryn Orgacki – ns

Arged Malesa Ostrów – 51 pkt.
1. Chris Holder – 10 (3,1,3,2,1)
2. Tobiasz Musielak – 11 (3,3,1,1,3)
3. Wiktor Jasiński – 7 (1,3,3,w)
4. Frederik Jakobsen – 9+3 (3,2*,1,1*,2*)
5. Gleb Czugunow – 11+1 (2*,1,2,3,3)
6. Sebastian Szostak – 3+1 (1,2*,0)
7. Gracjan Szostak – 0 (0,0,0)
8. Tobiasz Potasznik – ns

wyniki za sportowefakty.wp.pl

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz