Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Krystian Kinastowski, który wygrał drugą turę wyborów prezydenckich w Kaliszu pokonując Dariusza Grodzińskiego (63,50 proc. do 36,50 proc.) złożył ślubowanie podczas pierwszej sesji Rady Miasta Kalisza, a zaraz po nim uczynili to radni. Nowy prezydent wymienił też priorytety na najbliższe lata, wśród których znalazły się m.in. rewitalizacja śródmieścia, walka ze smogiem, poprawa funkcjonalności komunikacji publicznej i rozbudowa infrastruktury drogowej., a także poprawa warunków życia mieszkańców.
>> Obserwuj nasz profil na Twitterze <<
Wybrano też przewodniczącego rady, którym został Janusz Pęcherz, który otrzymał 12 głosów. Jego kontrkandydat Dariusz Grodziński – 11. Radni zdecydowali też o wyborze trzech wiceprzewodniczących. Zgłoszono Tadeusza Skarżyńskiego (15 głosów „za” i 8 „przeciw”) oraz Karolinę Pawliczak (22 głosy „za” oraz 1 „przeciw”). Oboje zostali więc zastępcami przewodniczącego.
Nowy przewodniczący podkreślił, że na kolejnej sesji, która została zaplanowana na 30 listopada może zostać wybrany trzeci wiceprzewodniczący. Jak zaznaczył, w przeszłości były takie przypadki. To nie spodobało się radnym Koalicji Obywatelskiej, którzy swoim niezadowoleniem postanowili podzielić się na fanpage’u. „W Warszawie rada miasta liczy 60 radnych. Wczoraj wybrano przewodniczącą oraz dwóch wice. Koalicja Obywatelska wczoraj na sesji RM zaproponowała, aby w Kaliszu, gdzie radnych jest 23 wybrać jednego wiceprzewodniczącego. Niestety nasz wniosek nie został poparty przez inne kluby. Radni klubu KWW Wszystko i Samorządny zgodnie dla Kalisza zaproponowali 3 wice. I niestety ta uchwala przeszła. Tak się marnuje publiczne pieniądze” – napisali.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz