DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Kaleta: Jeżeli to jest obiecane, to jest również dobrze przeliczone. Czy Polskę stać na waloryzację 500+?

Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości poinformowali o planach na waloryzację świadczenia 500+. Od nowego roku kwota ma wzrosnąć do 800 złotych. Opozycja mówi o „festiwalu obietnic”, z kolei PiS o „dobrze przeliczonej” sprawie. O zdanie zapytaliśmy także mieszkańców Ostrowa.

Zdaniem Karoliny Pawliczak, posłanki Lewicy, temat waloryzacji 500+ nie jest niczym nowym i pojawił się już kilka lat temu. – Trwa festiwal obietnic wyborczych, rzucana jest tzw. kiełbasa wyborcza. Prezes Kaczyński już nie ukrywa, że jesteśmy w trakcie kampanii, którą właściwie sam zainicjował. (…) Ja bym chciała zobaczyć taki plan również na gospodarkę – mówi parlamentarzystka.

CZYTAJ: 500+ zmieni się w 800+? Tak zapowiada PiS. To jednak nie wszystko

Z kolei Piotr Kaleta, poseł Prawa i Sprawiedliwości uspokaja, że polska gospodarka jest na to przygotowana. – Jeżeli zostało to obiecane to znaczy, że zostało to również dobrze przeliczone. Oczywiście, że nas na to stać. Chcę przypomnieć tylko, że pierwszy budżet tuż przed covidem już był budżetem zrównoważonym. Dochodzimy już do takiej sytuacji, że wszystkie wskaźniki pokazują, że inflacja spada. Kwota, która jest przeznaczona na to, by ją podnieść, nie jest kwotą wziętą z sufitu lub chcemy zadłużyć państwo. To są realne możliwości budżetowe naszego kraju – zapewnia poseł.

Posłowie partii rządzącej odnieśli się także do zasad przyznawania świadczeń takich, jak m.in. 500+. Oczywiście, że jestem za takimi świadczeniami, ale nie może być tak, że nie ma żadnych zasad, co do rozdawania tych pieniędzy. One powodują właśnie wzrost inflacji, a ona jest jedną z najwyższych wśród krajów Unii Europejskiej – dodaje Karolina Pawliczak. – Nie możemy tutaj doprowadzać do takiej sytuacji, że ci, którym teraz lepiej się wiedzie, będą pomijani. Oferta 800+ jest dla wszystkich tak, jak było to z 500+ – komentuje Piotr Kaleta.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz