Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
„Piękne masz te bachory. Pożegnałaś się już z nimi?”
„Chcesz się przede mną ukryć? Nie dasz rady. Należysz do mnie. Cała.”
„15 nieodebranych. Ty nie możesz, ale ja potrafię odebrać. Wszystko co masz.”
To tylko niektóre teksty, które padają z ust aktora Jacka Braciaka. Trzeba przyznać, że cała kampania robi niesamowite wrażenie. W pierwszym etapie, każdy mógł zinterpretować przekazywaną treść we własny sposób.
Drugi etap został przedstawiony niedawno. Odkryto, kim jest Jacek Braciak. I nie jest on domowym tyranem, a butelką alkoholu. Nazwany „seksistowską świnią, która kobiety traktuje gorzej”.
Drugi etap kampanii został przedstawiony na konferencji zorganizowanej przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego. Ambasadorką akcji została aktora Anna Dereszowska. – Choć kobiety w dzisiejszym świecie mają te same prawa i te same obowiązki, niestety płacą za to znacznie wyższą cenę niż mężczyźni. W świecie, gdzie równouprawnienie staje się standardem, w kontekście skutków spożywania alkoholu równouprawnienia nigdy nie będzie – mówił marszałek Maciej Całek, członek zarządu Województwa Wielkopolskiego.
Kampania dotyczy ryzyka i szkodliwości picia alkoholu przez kobiety. Ze względu na brak społecznej świadomości o problemie, temat ten jest niesamowicie istotny. – Coraz więcej kobiet przychodzi i przyznaje się do swoich problemów z alkoholem. Ich nałóg ma podłoże emocjonalne. Kobiety zapijają stres, problemy – powiedziała nam Daria Ciesielska, specjalista psychoterapii leczenia uzależnień.
>> Jesteśmy też na Facebooku. Polub nasz fanpage! <<
Celem kampanii jest nauczyć kobiety pić bezpiecznie i odpowiedzialnie, wykształcić w nich nawyk kontroli swoich zwyczajów oraz zwiększyć u nich świadomość swojego wzorca picia. Kampania o problemie mówi mocno i stanowczo, przy wsparciu rozpoznawalnych medialnie osób.
Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie internetowej kampanii.
czwartek, 23 sierpnia, 2018
Kobieta może być pijaczką i narkomanką, ale dla sądu będzie i tak lepszym rodzicem od najlepszego ojca. Jeżeli mówimy o równouprawnieniu to pomówmy też o równych prawach do wychowania dzieci.
piątek, 24 sierpnia, 2018
Kobiety są zawsze najgorsze, a mężczyznom – tyranom wolno wszystko.