Władze Mikstatu otrzymały decyzję środowiskową dotyczącą budowy obwodnicy miasta. Jest zielone światło.
Temat obwodnicy Mikstatu w powiecie ostrzeszowskim rozpoczął się już 8 lat temu, dokładnie w 2016 roku. Wtedy też samorząd Mikstatu zwrócił się do władz wojewódzkich o wybudowanie trasy, dzięki której tranzyt będzie mógł omijać miasto. Budowa obwodnicy ma na celu nie tylko odciążenie ulic od ruchu ciężarowego, ale też zwiększenie bezpieczeństwa pieszych i kierowców. Mikstat charakteryzuje się gęstą zabudową, która powstała po ogromnym pożarze na początku XIX wieku. – Jesteśmy w zwartej zabudowie. Budynki nie są przystosowane do taboru, który tędy przejeżdża. Wydaje mi się, że właśnie ten wzgląd bezpieczeństwa zaważył na tym, że władze województwa podeszły bardzo rzeczowo do tego tematu – mówi Henryk Zieliński, burmistrz Mikstatu.
Jej początek zaplanowano między Komorowem a Mikstatem od strony Antonina. Potem przebiegnie przez skrzyżowanie z drogą powiatową w kierunku Ostrzeszowa i zakończy się rondem w kierunku Grabowa nad Prosną. – Inwestycja zlokalizowana jest na terenie, który charakteryzuje się niską gęstością zaludnienia. Najbliższa zabudowa mieszkaniowa znajduje się w odległości 123 metrów od osi obwodnicy – wyjaśnia Genowefa Hądzel, Inspektor ds. ochrony środowiska w Urzędzie Miasta i Gminy Mikstat. – Daje to duże perspektywy na przyszłość, ponieważ otwiera tereny inwestycyjne na może 30 lub 50 lat – dodaje burmistrz Zieliński.
Zanim jednak do budowy dojdzie, przed inwestorem, czyli Wojewódzkim Zarządem Dróg opracowanie dokumentacji technicznej i uzyskanie pozwolenia na budowę. Burmistrz Mikstatu liczy na to, że budowę obwodnicy uda się zamknąć jeszcze w tej kadencji samorządowej.
środa, 11 grudnia, 2024
Najważniejsze są podwyżki uposażenia i awanse oraz dobre samopoczucie .Na realizację obietnic poczekamy następne 20 lat, a my mamy w dalszym ciągu hałas ,smród i pękające domy.