DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
W Jankowie Zaleśny w gminie Raszków (powiat ostrowski) w najbliższy weekend odbędzie się „Kaczor”. Lata temu w tej wsi „zrywanie kaczora” odbywało się regularnie i przyciągało naprawdę wielu jeźdźców. Potem o tradycji nieco zapomniano. Z inicjatywy… młodzieży (!) w tym roku impreza zostanie reaktywowana. Od godziny 15:00 w niedzielę 10 września organizatorzy zapraszają wszystkich, którzy posiadają i ujeżdżają konie, by zmierzyli się w tej konkurencji. – Kaczor zrywany jest w dwóch etapach. Najpierw jeździec zrywa zawieszoną na wysokości głowę kaczki i wystarczy musnąć łeb, by odpadł. Drugi etap jest trudniejszy, bo trzeba rozpędzić się, niemalże stanąć na koniu i zerwać pozostałą część kaczora. Trzeba się wykazać sprawnością, równowagę i… odwagą – mówi Bartosz Zimniak z Jankowa Zaleśnego, miłośnik koni i jeden z inicjatorów „Kaczora” w tej wsi. Szczegóły na niżej zamieszczonym plakacie.
Jazda konna wróciła do łask. Coraz więcej osób decyduje się na zakładanie własnych hodowli czy ośrodków jeździeckich. Jedną z osób, które podjęły taki krok jest pan Leszek Garsztka z Biadek (pow. krotoszyński), z zawodu weterynarz. Ma w swojej stadninie kilka koni, a każdy z nich to dobrany okaz, wyselekcjonowany i rokujący na spore osiągnięcia. Dumą napawa go Gala – niespełna czteroletnia klacz, która na Krajowym Championacie Koni Wielkopolskich w Młodzikowie zdobyła tytuł vicechampiona. – Ludzie przekonują się do tych zwierząt, bo mają niespotykany urok. Są też bardzo dobrymi sportowcami, sam mam w swojej stadninie konie, które szkolimy pod względem sportowym i wyścigowym. Jazda konna generalnie jest bardzo dobra dla dzieci i młodzieży, terapeutyczna, uspokajająca, a przy tym rozwijająca – mówi nam Leszek Garsztka.
Niech te słowa będą zachętą do uczestniczenia w wielu imprezach konnych, zarówno czynnie jak i jako widz. Organizatorzy „Kaczora” w Jankowie Zaleśnym zapraszają wszystkich, którzy chcą przyjechać i pokazać swoje zwierzę lub po prostu – popatrzeć i zapoznać się z kulturą jeździecką.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz