Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Jarota Jarocin w każdym meczu na wiosnę walczy o pełną pulę, bo to przybliża podopiecznych Piotra Garbarka do utrzymania się w III lidze. Remis 1:1 udało się wywalczyć dopiero w 81. minucie po golu Miłosza Kowalskiego, który w marcu strzela jak na zawołanie.
Jeszcze w pierwszej połowie JKS mógł cieszyć się z prowadzenia, ale rzutu karnego nie wykorzystał Piotr Skokowski, trafiając w słupek. Po pół godzinie gry było co prawda 1:0, ale dla Świtu Szczecin. Goście wykorzystali przewagę w powietrzu i po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę głową skierował do siatki Patryk Bil.
Przyjezdni byli niepocieszeni, że wracają do domu tylko z jednym punktem, tym bardziej, że niemal przez całe spotkanie prowadzili. Piłkarze Jaroty mieli satysfakcję, że podtrzymali serię meczów bez porażki, choć żałowali niewykorzystanych sytuacji pod bramką rywali.
Tymczasem KKS Kalisz bez większych problemów rozprawił się z Sokołem Kleczew wygrywając u siebie 4:3. Po 16 minutach gry było już 3:0 dla gospodarzy, ale wysokie prowadzenie już na początku spotkania uśpiło lidera tabeli III ligi, gr. II. Wtedy do akcji wkroczyli goście, którzy jeszcze przed przerwą zdobyli bramkę kontaktową. Wielkie emocje wróciły na 12 minut przed końcem. Wtedy drugiego gola dla Sokoła strzelił Jakub Dębowski, a 9 minut później prowadzenie na 4:2 dla KKS-u podwyższył Gabriel Vidal, który rozpoczął tego dnia strzelanie. Kilkadziesiąt sekund później ekipa z Kleczewa ponownie trafiła do siatki rywali. Tym razem za sprawą Michała Wolinowskiego, który ustalił wynik meczu na 4:3.
W najbliższą sobotę 30 marca Kaliski Klub Sportowy podejmie na własnym stadionie Jarotę Jarocin. Derby III ligi rozpoczną się o godz. 18.00.
Wyniki 20. kolejki III ligi, gr. II
JKS Jarota Jarocin – Świt Szczecin 1:1 (0:1)
0:1 – Patryk Bil (33.)
1:1 – Miłosz Kowalski (81.)
KKS 1925 Kalisz – Sokół Kleczew 4:3 (3:1)
1:0 – Gabriel Vidal (6.)
2:0 – Hubert Antkowiak (9.)
3:0 – Hubert Antkowiak (16.)
3:1 – Mikołaj Pingot (39.)
3:2 – Jakub Dębowski (78.)
4:2 – Gabriel Vidal (87.)
4:3 – Michał Wolinowski (88.)
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz