Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Z powodu pandemii koronawirusa, w pierwszej kolejności wprowadzono ograniczenia dotyczące imprez masowych, w tym różnego rodzaju koncertów, festiwali, a przede wszystkim imprez sportowych.
Doktor Ezekiel Emanuel jest specjalnym doradcą dyrektora generalnego Światowej Organizacji Zdrowia. W rozmowie z „The New York Times” powiedział, że obecnie nie da się zorganizować bezpiecznej dla kibiców i widzów koncertu czy imprezy sportowej. Według niego imprezy masowe powinny być odwołane przez kolejnych 18 miesięcy.
– Restart gospodarki musi odbywać się etapami. Niektóre gałęzie budownictwa, ale też fabryki czy biura, w których można zachować dwumetrowy odstęp między pracownikami, będą mogły ruszyć wcześniej. Niektórzy mówili, że większe zgromadzenia, takie jak konferencje, koncerty czy imprezy sportowe, wrócą w październiku 2020 roku. Nie wiem, skąd ten pomysł. Myślę, że to powinno zostać przywrócone na samym końcu. Realistycznie mówiąc będzie to najwcześniej jesień 2021 roku – powiedział dla „The New York Times” dr Ezekiel Emanuel.
Oznaczałoby to, że nie zostaną w tym sezonie dokończone m.in. rozgrywki piłkarskie, które na chwilę obecną zostały zawieszone. Pozostałe są odwołane. Na oficjalną decyzję w tej sprawie czekają też kluby żużlowe. Towarzystwo Żużlowe Ostrovia, nowy sezonie w 1. lidze miało zainaugurować tydzień temu. Większość klubów sportowych na świecie już wcześniej zapowiedziała, że rozgrywanie imprez bez udziału publiczności nie wchodzi w grę.
Z kolei w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej, Minister Sportu i Turystyki Danuta Dmowska-Andrzejuk przyznała, że państwo przygotowuje się na proces powrotu sportu do normalności. – Czekamy tylko na zielone światło – przyznała. – Kluczowa jest decyzja od ministra zdrowia, od niej uzależniamy wszystkie nasze decyzje – dodała.
Źródło: PAP/gazeta.pl/The New York Times
wtorek, 14 kwietnia, 2020
To w USA, u nas niekoniecznie.