Anwil Włocławek dwoma punktami wygrał z Tasomix Rosiek Stal Ostrów. W 3mk Arenie Ostrów padł wynik 87:85 dla przyjezdnych.
To był dreszczowiec, który będzie się wspominać przez lata. Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski znakomicie rozpoczęła hitowe spotkanie w ramach 5. kolejki Orlen Basket Ligi. Podopieczni Andrzeja Urbana – ku zdumieniu nawet dużej części kibiców „Stalówki – wygrali pierwszą kwartę 28:19.
Euforia na trybunach rosła z każdą minutą, bo bardzo dobrze gospodarzom szło też w drugiej kwarcie. Tę jednak ostatecznie wygrał Anwil Włocławek 21:20. Nie wpłynęło to jednak znacząco na wynik. Stal nadal prowadziła. Do przerwy było 48:40 dla żółto-niebieskich.
Na parkiecie po stronie gospodarzy brylowali przede wszystkim Tim Lambrecht (23 pkt.). Był najskuteczniejszym graczem spotkania. Wysoką formą i dobrą skutecznością popisali się kapitan Mateusz Zębski (19 pkt.) oraz Tyquan Rolon (16) i Mart Rosenthal (13). Po drugiej stronie brylował jak zwykle Luke Petrasek (18 pkt.), a także Ryan Taylor (14) i Kamil Łączyński (13).
Trzecia kwarta ponownie należała do Stali, która wygrała ją 20:19. Nadal więc to gospodarze byli na prowadzeniu i coraz bliżej sensacyjnego zwycięstwa z liderem Orlen Basket Ligi. Ostatnia kwarta była przełomem dla przyjezdnych, którzy zagrali odważniej i wykorzystali błędy w zbiórce w obronie „Stalówki”. Jeden z nich, który miał miejsce na niespełna 8 sekund przed końcem spotkania zadecydował. Gospodarze kilkukrotnie mieli już piłkę w rękach będąc pod koszem rywali. Stracili ją, a sędzia podyktował dwa rzuty osobiste. Oba wykorzystał Łączyński, który miał stuprocentową skuteczność w tym aspekcie (4/4).
O czas poprosił trener Andrzej Urban. Razem z zawodnikami ustalili, jak zagrają ostatnią akcję meczu. Akcję, od której będzie zależało to, kto wygra sobotniego wieczoru w 3mk Arenie Ostrów. Żółto-niebiescy postawili na Tyquana Rolona, który miał na koncie dwa trafienia za 3 pkt na 5 prób. Stanął przed kolejną szansą, bo koledzy zagrali właśnie na niego. Amerykanin spróbował z wyskoku, ale nie dorzucił piłki do kosza. Na wysokości obręczy próbował ją zebrać jeszcze Siim-Sander Vene, ale był dobrze blokowany przez Michała Michalaka.
Zasłonę Rolonowi robił w tej akcji Luke Petrasek. Amerykanin po rzucie upadł na parkiet. Kibice domagali się odgwizdania faulu. Nic takiego jednak się nie wydarzyło. Rozbrzmiała końcowa syrena. Po zaciętym meczu, w którym Anwil na dobre doszedł do głosu dopiero w czwartej kwarcie, to właśnie ten zespół wygrał minimalnie ze „Stalówką 87:85.
Tasomix Rosiek Stal Ostrów – Anwil Włocławek 85:87 (28:19, 20:21, 20:19, 17:28)
Stal: T. Lambrecht 23, M. Zębski 19, T. Rolon 16, M. Rosenthal 13, S. Vene 7, P. Wojcik 5, J. Wójcik 2, M. Egner 0.
Anwil: L. Petrasek 18, R. Taylor 14, K. Łączyński 13, M. Michalak 10, J. Turner 10, R. Jackson Jr. 6, N. Ongenda 5, K. Gruszecki 3, K. Sulima 3.
niedziela, 3 listopada, 2024
Nieważne kto prowadzi przez większą część meczu. Ważne kto wygrał mecz, a ten wygrał Anwil.
Stal niestety błąka się w końcówce tabeli. Szkoda
niedziela, 3 listopada, 2024
To tylko dowód na to, że takim sportem rządzi tylko i wyłącznie pieniądz. Nie ma hajsu, nie ma wyniku, proste. 🙂
niedziela, 3 listopada, 2024
ja mam takie pytanie w jaki sposób naszemu miasto pomaga pan poseł urbaniak
robi coś w ogole dla miasta, czy tylko dla siebie?
Z tego co widzę wszędzie kluby podpisują umowy ze spółkami skarbu państwa a u nas licho z tym
nie ma ani w żużlu ani w ręcznej koszowi wzieli dwie spólki
jaką pomoc mają te kluby od pana urbaniaka?
Skoro jego koledzy pomagają swoim klubom, to dlaczego nie można pomoc naszym?
niedziela, 3 listopada, 2024
halo halo
redakcja, dlaczego kasujecie komentarze?
Czy ja coś napisałem złego?
Zadałem pytanie co dla ostrowa robi poseł urbaniak?
W przeszlosci za dużo nie zrobil
teraz to już w ogole
dlaczego inni poslowie dla swoich miast i regionow robia wiele
dlaczego poslowie po dla klubow ze swoich miasta zalatwiaja spolki skarbu panstwa
dlaczego w ostrowie tego nie ma ani zuzel ani reczna ani koszykowka
panie posle?
poniedziałek, 4 listopada, 2024
Pana komentarze nie zostały skasowane. Nic złego Pan nie napisał. Po prostu trafiły do moderacji. Po zaakceptowaniu zostały opublikowane na portalu. Dzięki temu w naszych dyskusjach minimalizujemy hejt i spam stwarzając pole do bardziej merytorycznej wymiany poglądów, a nie przerzucania się obelgami.
poniedziałek, 4 listopada, 2024
Pytanie zatem co takiego złego jest w moich komentarzach, że mój adres mailowy został zablokowany???