"Gwiazdy porozpinane, pępki na wierzchu i potem chorują"

0

Od 1 listopada w  Polsce  z wychłodzenia zmarło aż 65 osób – informuje  Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. W Ostrowie Wielkopolskim schroniska i noclegownie są pełne, ale miejsca dla potrzebujących nie zabraknie – przekonują kierownicy placówek. A synoptycy zapowiadają, że mróz – choc nieco lżejszy – będzie trzymał jeszcze przez kilka dni.

Pomagać osobom narażonym i w razie potrzeby alarmować odpowiednie służby. Ważne, by reagować na przypadki osób pozostających na mrozie i narażonych na wychłodzenie – mówią lekarze i policjanci.

Trzeba pamiętać, że śmiercią z powodu wychłodzenia zagrozeni są nie tylko bezdomni. Zdarza się, że ofiarami mrozu są również osoby starsze, mieszkające samotnie, czy chore. Ujemna temperatura może być niebezpieczna także dla osób, które zasnęły na powietrzu, będąc pod wpływem alkoholu.

By poinformować o potrzebie pomocy, wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 112. W najbliższym czasie mróz jeszcze z nami pozostanie. Już nie we wszystkich regionach, ale miejscami w dalszym ciągu temperatura będzie ujemna.

Powodem wychłodzenia organizmu oraz problemów zdrowotnych jest także lekkomylność. – Czasami patrzę na ulicy gwiazdy bez czapeczki porozpinane, pępkli na wierzchu. Trzeba nie mieć rozumu jak się na to wszystko patrzy – mówi lek. Maciej Michalak  ostrowskiego SORu.

redaktor wlkp24.info
poczta@tvproart.pl